Don Juan - ofiara świątecznych porządków i Muwa [W-wa] DS :D

[Elurin]

Don Juan czuje się dobrze, ładnie je. Smakuje mu na pewno trawa, marchew, jabłko, burak i cykoria. Łapie zębami podsunięte palce

[porcella]

Nie podsuwać!

[Elurin]

Don Juan przełożony został do klatki z kolega, tj. Muwą. Wcześniej odbył się wspólny spacer. Chłopcy po wstępnych "uprzejmościach" polegających na ostrej wymianie terkotów i miotaniu głowami "jak szatan" uspokoili się, i nawet zdarza się wspólne jedzenie z miski Jeśli do jutra sytuacja się nie zaostrzy, łaczę wątki.

[jadziulka]

O proszę Muwa nie atakuje:) To super.Don Juan - super, takiego imienia chyba jeszcze u nas nie było.

[Elurin]

Panowie nieźle się dogadali, wątki łączę

[porcella]

Z jednej strony świetnie, z drugiej znowu gorzej dla tych, co poszukują pojedynczych świnek. Nierozdzielni, czy po prostu zamieszkali razem?

[Elurin]

Na razie tylko współlokatorzy

[porcella]

Czyli czas pokaże

[Elurin]

Panowie czują się razem bardzo dobrze, nie widzę powodów, dla których mieliby iść osobno

[Elurin]

Zapraszamy do adopcji! Chłopcy świetnie się dogadują, a Don Juan jest niemożliwie przytulasty! Wręcz skacze na ręce!