Muffin już w drodze do nowego domku :)*

[DankaPawlak]

Bosko

[karpatka]

Jak zawsze Danka ma świetne pomysły.

[DankaPawlak]

Ale zobacz jaka to będzie dobrana para w zespole: Kawuś z Ciastkiem

[karpatka]

Jeszcze nie jestem pewna w jakiej kombinacji ich połączę. Konik dogaduje się z wszystkimi, Wiewiórek różnie. W sumie jestem na etapie, na którym mam zgraną paczkę, niestety za małą. Może faktycznie z Tchibo będzie mu lepiej? Nie wiem, grunt, aby prosie były zadowolone.

[Dzima]

Najlepiej spróbuj połączyć Muffina z Wiewiórem, jak się dogadają to zostaw dwa stada, bo dla Muffina 3ch to już tłok

[karpatka]

Taki jest plan. Zacznę od jednej świnki, tylko Danka zna moje prosie doskonale, w końcu 2/3 ich było u niej w DT, więc jej uwagi, jako doświadczonej właścicielki są bardzo cenne. Ostatnio Wiewiórek zaczął się dogadywać z Konikiem z którym był rozdzielony. Musiałam ich na chwilę połączyć, bo mały był wręcz apatyczny i trochę stracił na wadze. Nie jestem jednak pewna, czy to dobry pomysł na dłuższą metę, zważywszy na ich historię pozostaję nieufna, pomimo widoku zjednoczonych, szczęśliwych braci, choć teraz jest wręcz idealnie. Nie jestem pewna, czy to nie jest tylko chwilowa radość z odzyskania (jakiegokolwiek) towarzystwa. Tchibo znacznie lepiej znosi samotność w klatce, poza tym większość czasu spędza na moim ramieniu.
Tak czy smak będą żyć w parach - jakich, jeszcze nie wiem, wiem tylko, że nie połączę Konika z Muffinkiem, bo może być gorąco.

[DankaPawlak]

Gdy Konik z Wiewiórkiem byli u mnie na DT nie przepadali za życiem razem z Białaskiem, w trójkę.
Gonili białego biedaka i we dwóch tworzyli takie świńskie kółko wzajemnej adoracji.
Dlatego pomysł z dwiema parami wydaje mi się bardzo dobry.

[karpatka]

To na bank, tylko w zależności od zachowania Wiewiórka będzie albo z Konikiem albo z Muffinkiem. W pierwszej opcji faktycznie miałabym smakowitą parę kawowo-ciasteczkową. ^_^
Już widzę huragan na wybiegu

[elka_w]

Jaka tu aktywność pod moją nieobecność
Ja też ogromnie się cieszę, że Muffuś znajdzie domek na stałe ale przede wszystkim towarzysza.
Tak jak Dzima pisze Muffuś lubi duet chyba, że będziesz miała dwóch bardzo uległych samców.
Jutro wrzucę zdjęcia

Muffuś wcinał dziś skrzyp i świeżą botwinkę nasadziłam na działce 2 rzędy hihi

[karpatka]

Oglądam go i oglądam i coraz bardziej mi czochrak przypomina moją mamę rano.
Szczególnie tutaj: