Freddy już chyba wydobrzał na dobre

chętnie biega na czterech i dokazuje jak wcześniej.
Natomiast pojawiły się obawy o Puchatka. 6 -cio latek ostatnio mniej jadł i i schudł. Wcześniej był waga ustawiała się na 880 gram, dziś u weterynarza na wadze pokazało 800 gramów. Na razie mam go bardzo obserwować i w razie czego - na kontrolę zębów.
Pierwsze co zrobiłam to odseparowałam Puchatka pd reszty świnek. Jest oddzielnie karmiony i oddzielnie mieszka. I już są efekty - Puchatek zainteresował się jedzeniem - co nie ukrywam - przyniosło mi ulgę. Siedzi na podkładzie higienicznym i będę widzieć ile siusia i bobczy. wygląda na to że za dużo młodzieży się wokół niego kręciło, goniło, szturchało co dla staruszka było lekkim przegięciem. Elvis i Freddy w tę środę wracają do Anibanani. Ale ten czas zleciał przecież nie dawno u mnie się zjawili.