Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: sosnowa »

Uspokoiłyście mnie dziewczyny, dzięki. Wychudzona nie jest, a poza tym puchata okropnie, więc na oko większa, co pewnie ma znaczenie dla Turbuli.
I skoczna niesamowicie. W zeszłym tygodniu, w trakcie tych upałów, jak Turbula była w szpitalu, Grawiśka trochę pewnie z nudów i trochę z gorąca ciągle siedziała w zasikanych miejscach, co przy jej futrze a'la peruwianka nie jest zbyt wskazane :lol: . Popędzani dyskomfortem olfaktorycznym ;) wykąpaliśmy ją i ostrzygli. Po doświadczeniach na pokazie skoków z michy w czasie poprzedniej kapieli, za radą Porcelli wsadziłam tym razem rzeczoną michę do wanny. Zaraz potem musiałam jej okolice wyłożyć ręcznikiami, coby się pannie kolejny pazur nie wygiął,wyglądało to jakby miała sprężynę w tyłku. Następnie musiałam złapać ją w powietrzu, ponieważ zamierzała skacząc pionowo w górę wylądować na moim ramieniu. mało brakowało a by się udało. Potem kąpałam ja pochylona tak nisko, że widok mojej odwrotnej strony sterczęcej dumnie ku sufitowi wywołał zrozumiałą radość w domu, i wtedy nasza polatucha skoczyła znowu, tym razem bez przeszkód lądując gdzie chciała, tym samym mocząc ostatni suchy kawałek mojej bluzki. Matrix albo nowoczesne chińske kino akcji. Narodził się styl mokrej świni !
Na zakończenie w wyniku bardzo burzliwej sesji fryzjerskiej uzyskałam wyjatkowo udany modern look lansowany przez sławnego stylistę, Krzywuła Podkosiarkova jr.

Tak sobie myslę nagle, może w wyniku moich starań Turbula po powrocie do domu zobaczyła znacznie mniejszą świnię, która się jej okropnie w dodatku stawia? :lol:
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: Inez »

Bo im mniejsze tym bardziej dożarte. :-)
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: porcella »

Hmmm, a czym koleżanka była strzyżona? Maszynką? Chciałabym zobaczyć tę kąpiel, swoją drogą :laugh:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: sosnowa »

Nożyczkami. :102: Burakura usiłowała uwiecznic nagrywając na tablet, ale za dużo było zamieszania i za mało miejsca w łazience, więc nic z tego nie wyszło, a szkoda :rotfl:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: porcella »

Jeśli wolno mi coś radzić - następnym razem pożyczcie od cioci Porcelli maszynkę, albo wypożyczcie ciocię Porcellę z maszynką ;) Mozna tez kupić maszynkę, kosztuje ok 40 zł, a w sumie warto, bo strzyżenie jest wtedy bezstresowe.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: sosnowa »

To ja chyba wypożyczę ciocię Porcellę......... :D
Tym bardziej, że jak się wreszcie pogoda ustali, to może się ustalić na upalnie :cry: a wtedy to i strzyżenie niedźwiedzi będzie wskazane.......
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: porcella »

ale po 22 czerwca, na razie pozwolę sobie opuścić miasto stołeczne na rzecz kaszubskich lasów
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: sosnowa »

Popieram. Też uwielbiam Kaszuby
U nas licho raczej :glowawmur:
W piątek były zdejmowane szwy i nie podobało sie dr Judycie, że cała blizna jest pogrubiona i twardawa, a temperatura dochodzi do 40'
Teraz wałek jest jeszcze większy, nie widzę zaczerwienienia, ani nie jest gorący, gorączki chyba nie ma. Zachowuje się normalnie, poza tym, że znowu pokwikjue przy załatwianiu się. Siki kolorowe. Jutro wizyta.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: sosnowa »

Jest jednak ok :tired:
Zgrubienie się zmniejszyło, nie ma gorączki, osłuchowo super. Został jej jeszcze po piątkowym zdejmowaniu jeden supełek, może dlatego nie była wyluzowana. teraz jest.
:jupi:


Widziałam w MV wspaniałą poznańską ekipę :buzki:

i jeszcze Tofi zastałam żywą........ :sadness:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy

Post autor: sosnowa »

nadal jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Turbulencja zaczęła biegać i znacznie lepiej jej idzie popcorning :102: Xgrubienia juz prawie nie wyczuwam.
Drą się o zielone tak przeokropnie, że nie można już spokojnie do kuchni wejść.
Jak tylko minie nadchodząca ruja Grawy to wsadzam do jednej klatki, ocet juz kupiłam,ale one i tak na wybiegu już wszystko mają współne i obsikane równo :lol: Chomikowałam cały czas pełny zestaw wyposażenia do setki na taką ewentualność, wszystko nowe, ale wystrój od pogody zależy, ostatnio znowu polar reaktywacja.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”