Byliśmy u Kasi.
Boby pobrane na badanie, czy drożdżyca dalej nam szaleje. Ale z pyszczka bardzo ładny zapach, więc jest nadzieja, że tutaj wróg padł.
Zęby - tutaj korekcja siekaczy i jednego trzonowca. Do reszty się nie można dogrzebać było, tak bardzo kieszonki zasyfione futrem. Na za tydzień się umówiliśmy na oczyszczanie i korektę reszty trzonowców. Bo generalnie urosły nieco (ostatnia korekta 28.04 i od tego czasu karmienie strzykawką) i opierają już się na policzku, ale jeszcze go nie ranią. W każdym razie już wiemy, dlaczego u Morri cały czas mokre od śliny podgardle.
Sierść wygląda bardzo ładnie, ale zalecona kąpiel.
U innych prosiaków.
Nemesis dostała zębami w tyłek od którejś i w okolicach rany mamy początki grzybka. Początki, bo jeszcze futro nie zdążyło wypaść. Clotrimazol wdrożony.
Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Podpis usunięty przez administratora.
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Przy okazji akcji zbierania bobów zważyliśmy panny.
Morrigan - 610 (ale tutaj walczymy z choróbskiem)
Chantico - 642
Nemesis - 730
Nammu - 875
Frigg - 887
Izyda - 953
Morrigan - 610 (ale tutaj walczymy z choróbskiem)
Chantico - 642
Nemesis - 730
Nammu - 875
Frigg - 887
Izyda - 953
Podpis usunięty przez administratora.
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Akcja zbierania bobów była owocna, ponieważ mamy już wyniki z PZH (a LabVet dalej się opierdziela). Kokcydiów szczęśliwie nie ma.
Ale nadal jest Candida!!!
Dostaliśmy dla Morrigan maksymalną dawkę nystatyny i mamy ją stosować przez miesiąc. Do tego kieszonki oczyszczone z masakrycznie dużej ilości futra, przycięte ząbki... i delikatnie dzisiaj skubała natką marchwi na kolanach.
Ale nadal jest Candida!!!

Dostaliśmy dla Morrigan maksymalną dawkę nystatyny i mamy ją stosować przez miesiąc. Do tego kieszonki oczyszczone z masakrycznie dużej ilości futra, przycięte ząbki... i delikatnie dzisiaj skubała natką marchwi na kolanach.
Podpis usunięty przez administratora.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Jak na normalną świnkę: tak, delikatnie skubała.
Ale jak na Morrigan, która nie je od ponad 2 miesięcy sama to wcinała aż miło
Ale jak na Morrigan, która nie je od ponad 2 miesięcy sama to wcinała aż miło

- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Brawo Morri!
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Na kolację nawet raczyła łaskawie zjeść pomidorka.
Podpis usunięty przez administratora.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Proszę zdjęcia mojej ulubienicy 

- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Morri i Izyda w sanatorium w Częstochowie. Siedzą sobie z drugim stadem i Izyda nie uznaje kompromisów, terroryzując je i dominując.
Morri chodzi po pokoju, sama je, ale nadal wymaga dokarmiania. Jednak jest lepiej, niż było. O wiele. Poza tym Gutkowi się przypomniało, że kiedyś do niej wzdychał i mu wróciło...
A pozostałe dziewczyny u Dawenny. Ponoć są grzeczne. W sierpniu dołączą do reszty.
Morri chodzi po pokoju, sama je, ale nadal wymaga dokarmiania. Jednak jest lepiej, niż było. O wiele. Poza tym Gutkowi się przypomniało, że kiedyś do niej wzdychał i mu wróciło...
A pozostałe dziewczyny u Dawenny. Ponoć są grzeczne. W sierpniu dołączą do reszty.
Podpis usunięty przez administratora.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
No to trzymamy za Morri nieustająco
BTW - jakie jest aktualne położenie geograficzne młynka? Tak na wszelki wypadek, gdybym musiała Willow dokarmiać...


BTW - jakie jest aktualne położenie geograficzne młynka? Tak na wszelki wypadek, gdybym musiała Willow dokarmiać...
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13537
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt: