Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 lat)

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

odeta89

Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 lat)

Post autor: odeta89 »

Nie będę dużo pisać, bo znowu schlapię całą klawiaturę, a w ostatnim czasie łez zostało już wylane morze.
Wszyscy, którzy śledzili nasz wątek http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=547 wiedzą, że Brunka to dzielna świnka, która walczyła z okropnymi nerkami.
Brunhilda nie miała łatwego życia. Została wyciągnięta z okropnego miejsca, gdzie rodziła świnkodzieci, które kończyły jako pokarm dla węża. Jej udało się uniknąć tego losu. Przeszła sterylkę i trafiła do mnie jako żona, dla mojego białasa. Ponieważ ich małżeństwo nie było do końca szczęśliwe dla obu stron. Brunka została przeniesiona do moich dwóch zgodnych samców. I rozkwitła...
Zaczęła mieć swoje zdanie, ustawiać chłopaków - którym to się ewidentnie podobało. I tak mijały nam szczęśliwe dni...
Pod koniec lipca zauważyłam, że Brunka sporo schudła. Popędziliśmy do lekarza. Mała przestała jeść, pić, bobczyć, siusiać... po szeregu badań diagnoza była straszna - ostra niewydolność nerek pochodzenia prawdopodobnie kłębuszkowego... Walczyliśmy, odważnie, z podniesioną głową, Brunka znosiła wszystko.
Kiedy już było lepiej, zaczęła skubać trawkę, ładniej jeść podawany strzykawką pokarm, oddawać mocz, przybierać na wadze, zaczęła być radośniejsza, spokojniejsza ... Zasnęła nad ranem. Obok chłopaków. Z klasą i dzielnie...

Obrazek

ze swoimi podwładnymi
Obrazek

Obrazek

ostatnie zdjęcie mojej królewny, robione na dzień przed zaśnięciem...
Obrazek


Śpij, moja mała, śpij,
Niech tęczowy most Ci się śni,
Nic już Cię nie rani,
Kiedyś będziemy tam razem ukochani,
Wciąż tacy sami i roześmiani...

Śpij, moja mała śpij ...


Z tego miejsca pragnę gorąco podziękować wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki, którzy nam radzili, byli z nami, za wszelkie słowa wsparcia i pocieszenia BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ!
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12525
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 l

Post autor: Cynthia »

Moja dzielna tymczsowiczko :buzki: Jestem z Ciebie dumna, Bruniaczku.... Za krótko z nami byłaś, za krótko... Śpij maleńka, śnij o wiecznie zielonych lakach....
boe22

Re: Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 l

Post autor: boe22 »

:candle: skacz sobie wesoło Brunia, tam gdzie jesteś już nic nie boli...
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8036
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 l

Post autor: silje »

Dla Brunki :swieca:
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
kakazuma
Posty: 270
Rejestracja: 07 lip 2013, 19:19
Miejscowość: Opole
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 l

Post autor: kakazuma »

Biegaj szczęśliwie za Tęczowym Mostem kochana, dzielna Brunko... :swieca:
Awatar użytkownika
DanBea
Posty: 1726
Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 l

Post autor: DanBea »

Bardzo mi przykro :(
:swieca:
Obrazek
atka1966

Re: Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 l

Post autor: atka1966 »

śpij spokojnie... :candle:
emcusia

Re: Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 l

Post autor: emcusia »

Staram się śledzić dalsze losy podróżnych którzy z nami jadą i ta wiadomość mnie bardzo zasmuciła :(
joasior

Re: Brunka, która dzielnie walczyła 03.14-1.08.2014 (ok. 4 l

Post autor: joasior »

Bardzo mi przykro :sadness: :pocieszacz:
Dla dzielnej Brunki na drogę :candle:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”