Świetne zdjęcia - świńskie wyrazy twarzy złapane jeden za drugim

Moderator: pastuszek


 
 
 Był kiedyś taki tymczas, Everest himalajek laborant, który, jak mu sie otworzyło klatkę, to zajmował się głównie wchodzeniem i wychodzeniem z niej. Po kilkadziesiąt razy, aż się zmęczył i padł. Żadne tam bieganie, zwiedzanie kątów, najlepiej jest hyc i wyhyc!
 Był kiedyś taki tymczas, Everest himalajek laborant, który, jak mu sie otworzyło klatkę, to zajmował się głównie wchodzeniem i wychodzeniem z niej. Po kilkadziesiąt razy, aż się zmęczył i padł. Żadne tam bieganie, zwiedzanie kątów, najlepiej jest hyc i wyhyc!
 
 
 całuski ode mnie i Lusi
 całuski ode mnie i Lusi  a schodki mnie również zainspirowały
 a schodki mnie również zainspirowały 
