Jeden domek wstawiony- siedzi w nim Bursztyn. Puc w sianku. Maja go dużo. Ogólnie to zła jestem bo weekend w pracy. W poniedziałek dopiero działam , Dziś padam z nóg. Maja jedzonko, wode, muszą same jakoś dac rade dwa dni
Boje się tylko jednego- tak mi sie spodobały, ze teraz musża trafić do pałacu świnkowego, inaczej Puca i Bursztyna nie oddam !!!!
