
Moje kochane świnki (po)morskie..
Moderator: silje
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory
Walcz Guciu, wszyscy bardzo na Ciebie liczymy! 

- joaś
- Posty: 511
- Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory
my też trzymamy kciuki, dzielni bądźcie!
Elton i Bernie
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8074
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory
Dzięki za kciuki. Bardzo się nam jutro przydadzą.
Boję się, czy wszystko pójdzie OK.
Gucio póki co trochę niej je. Tzn. bardzo chętnie je ze strzykawki karmę przygotowaną przez Ciocię Porcellę (dziękujemy
), widziałam też, jak chrupie sianko. Nie widziałam, aby siedział przy misce.
Mam nadzieję, że jutro uda się mu podać tą chemię. Dr mówił, że tylko raz widział tak wielki guz chłoniakowy, ale.. u psa wielkości owczarka. A tu takie coś u świnki.
Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć remisję- oby jak najdłuższą! Wiadomo, że to jest choroba śmiertelna, więc możemy liczyć tylko na tyle. Tylko i aż tyle.
Boję się, czy wszystko pójdzie OK.
Gucio póki co trochę niej je. Tzn. bardzo chętnie je ze strzykawki karmę przygotowaną przez Ciocię Porcellę (dziękujemy

Mam nadzieję, że jutro uda się mu podać tą chemię. Dr mówił, że tylko raz widział tak wielki guz chłoniakowy, ale.. u psa wielkości owczarka. A tu takie coś u świnki.
Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć remisję- oby jak najdłuższą! Wiadomo, że to jest choroba śmiertelna, więc możemy liczyć tylko na tyle. Tylko i aż tyle.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +12 w DT
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13537
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory
A jaka to chemia? I czy dr Kasia się odezwała albo Ty do niej?
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8074
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory
Dzwoniłam 2x do Dr- była zajęta, miała oddzwonić. Pisałam sms, maila wysłałam ze zdjęciami i filmikiem- i cisza. Nie wiem o co chodzi.
Jaka chemia- jutro się dowiem. To bardzo dobry fachowiec i muszę mu zaufać.
Jaka chemia- jutro się dowiem. To bardzo dobry fachowiec i muszę mu zaufać.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +12 w DT
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory
Chłoniak to paskudztwo ale mocno trzymam kciuki za wiele dobrych dni dla Gucia.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory
Z całych sił.
dzis zimno, uważajcie na siebie w drodze i odwagi! Jest przecież szansa na całkiem długą remisję (patrz Jaga!)
dzis zimno, uważajcie na siebie w drodze i odwagi! Jest przecież szansa na całkiem długą remisję (patrz Jaga!)
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory
Silje, trzymamy za Was kciuki z całym stadem.... 
