Cześć od 7 stycznia mam świnke morską samice Lulu i zauważyłam że jak leży unosi tylną lewą nogę jakby ją bolała czy coś, a jak chodzi to hmm lekko podskakuje mam zdjęcie jak leży ale filmik ciężko nagrać bo ciągle leży wstaje tylko by zjeść i się napić a leży koło poidełka i miseczki wszystko pod nosem ma czy jestem przewrażliwiona czy coś nie tak z nią?
Edit: Jednak filmik mam jak leży
Ostatnio zmieniony 11 sty 2015, 19:41 przez Ptyska21, łącznie zmieniany 1 raz.
Najgorsze jest to że taką ją kupiłam i coś mi nie pasowało... jutro się wybiore bo widzę jak chodzi i leży, dlatego biedulka pewnie wystraszona bo ją boli
Ja miałam podobna sytuację kiedyś, świnka nie piszczałka i nie było widać że noga boli (taka była opinia weterynarza) przypuszczał że się uderzył poprostu i miał zbitą wiec nic nie robił i kazał obserwować około tydzień dwa czy jest poprawa i na szczęście była, po około miesiącu świniak chodził już zupełnie normalnie. Oczywiście musisz odwiedzić weterynarza, bo przyczyny mogą być różne ale trzymam kciuki żeby okazało się, że to nic poważnego tak jak u mnie.
Dasz radę podjechać z nią do Poznania? U Ciebie może być problem z wetem, który ma jakieś doświadczenie większe. Co do łapki to oczywiście, ewidentna bolesność. Zwierzaki są twarde i nie mogą pokazać, że boli, jak pokazuje to nie najlepiej. W ogóle wydaje mi się czy jakoś podkurcza paluchy? Możliwe, że któraś kość była złamana/pęknięta w sklepie nie zauważyli i brzydko się zrosło. Pomacaj tą łapkę i nie ma jakichś zgrubień.