Nie, pytalam, czy suche moga jesc, to powiedziala, ze jesli moglyby bez ,to tylko siano....ale dalam im na kolacje odrobine cavia complete VS (sory za brak polskich czcionek).
<Wydaje mi sie, ze moje mialy za duzo mokrego, bo Alfredo tez troche sie meczyl z bobami, ale nie az tak... i jedza ciagle jakies swierze zielone liscie - codziennie zboze urosniete, kilka natek z marchwi, zielony seler... moze nie powinnam tyle ... na szczescie nie jest osowialy, tylko popiskuje czasem, mam nadzieje, ze boby beda juz dobre szly, a pupka boli od naciskania przy wyciskaniu bobow zastajalych.... maluszek moj biedny

dostal 0,5ml probiotyku to mam nadzieje, ze mu sie ureguluje szybko...