Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
Moderator: Pulpecja
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3163
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
Lepiej położyć najtańszy kocyk polarowy z Jyska albo IKEA, one nie robią się mokre jak zwykła bawełna.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
- Miejscowość: okolice Gliwic
- Kontakt:
Re: Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
Palatino gratuluję ,dopadło Cie mniej więcej macierzyństwo w tym samym momencie co Mnie ,mam na maja termin, mi pomaga w sprzataniu narzeczony, a jak go nie ma to siostra.Wyjścia nie mają muszą 

Re: Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
Nie, polar odpada. Nienawidzę oskubywania polaru, chyba bardziej niż drybedow, bo drybedy mogę wyczesać psią szczotka.
Zamiast bawełny można dać coś w typie ortalionu.
Termin mam na połowę maja.
Zamiast bawełny można dać coś w typie ortalionu.
Termin mam na połowę maja.

-
- Posty: 432
- Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
- Miejscowość: okolice Gliwic
- Kontakt:
Re: Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
Ja na 26 maja 

Re: Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
Tylko przepuszczający siuśki "ortalion".
Re: Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
Polary się dobrze odkłacza zwykłą gumianą zmiotką. Ale możesz kupić jakiś tani, gładki syntetyk firankowy i go użyć jako pokrowca - przepuszcza siki i błyskawicznie wysycha.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3163
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
"Ortalion" po zmoczeniu jest strasznie nieprzyjemny w dotyku, jakiś zimny i śliski. Może połóż pod drybed jakąś szmatę, żeby go izolować od żwirku. Z wierzchu odkłaczam drybeda zwykłą szczotką, ewentualnie jeszcze po praniu na mokro można przejechać po nim ręką albo szczotką i zwałkować resztę sierści.
Re: Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
Nie używam już żwirku, tylko podklady, przez co nie muszę myć kuwet, bo są suche.
Sierść z drybedow schodzi łatw, z polaru też.
Ja mam problem tylko z sianem.
Wyrzuciłam już trzy koce polarowe, bo nie umiałam ich oczyścić.
Sierść z drybedow schodzi łatw, z polaru też.
Ja mam problem tylko z sianem.
Wyrzuciłam już trzy koce polarowe, bo nie umiałam ich oczyścić.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3163
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Sprzątanie - jak to zrobić szybko i skutecznie
No tak, siano rzeczywiście paskudnie się wczepia. Problemu nie da się całkiem wyeliminować, ale udało mi się go zmniejszyć przez wydzielenie obszaru kuchennego. W końcu zagrody wyłożonej kocami i drybedem stawiam kuwetę, czyli dół od klatki 70 cm, a w niej zwykły żwirek z trocinami. Nad kuwetą jest paśnik z sianem. W ten sposób część siuśków trafia do kuwety, co przedłuża użyteczność koców, a większość luźnego siana spada na żwirek. Dodatkowo można bezkarnie rzucić siano na podłoże, co sprawia wielką przyjemność świnkom, które mogą jednocześnie jeść i leżeć w sianie.
Co z sierścią i jej obecnością WSZĘDZIE?
Czy tylko ja mam wrażenie, ze moje świnki to fabryka sierści? Do tego luźno "biegającej"... Może to dlatego, że mam psa który nie gubi sierści, ale to już mnie doprowadza do gorączki. Legowiska mają na sobie pionowo "wbite" igiełki w postaci sierści. Jest to sierść przeważnie Leonarda- on ma ją dość sztywną. Nie mam pojęcia, jak ją wyciągnąć... Wytrzepuje przez balkon legowisko, później piorę ręcznie w wannie. W odlewie pełno sierści, na legowisku drugie tyle... Jak się pozbyć tej sierści?
Tak się zastanawiam, czy furminator to przegięcie?
Aktualnie leżą na sianie i trocinach bo strach im coś bardziej luksusowego dać. Przerabiałam wiele leżanek ale wszystkie wylądowały w koszu...


