Oni obaj biorą antybiotyki i obaj mają biegunkę. Nie wiem jaki wygląd, bo dopiero przed chwilą przełożyłam ich na podkład, wcześniej siedzieli na trotkach.
jak oni wyglądają? tzn w jakiej są formie - czy się nie odwodnili? Jak się zachowują? W razie czego wiesz, Multiwet 24 godziny. Pulsvet do 22. Jak ich karmisz to chętnie jedzą?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Wyglądają jak dwa małe zestrachane laboranty. Laravel dziś już przede mną nie ucieka, nie wiem czy to kwestia samopoczucia czy pogodzenia z losem. Castor nie uciekał od razu.
Siedzą skuleni pod hamakiem, zastanawiam się cały czas czy ten hamak zostawić czy zabrać.
Nie mam bladego pojęcia czy się nie odwodnili, ktoś na pewno pił w nocy z poidełka. Karmę jedzą, bo muszą, ale nie grymaszą. Długo to trwa bo się boją i zastygają bez ruchu co kilkanaście sekund, włącznie z żuciem.
EDIT: O wyszli przed sekundą. Obejrzeli, połazili przez dwie minuty i teraz Castor skubie sianko, Laravel siedzi w sianku i zrobił kupę-wodę popiskując. Teraz siedzi i źle się czuje.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2015, 20:45 przez sempreverde, łącznie zmieniany 1 raz.
Odwodnienie się poznaje tak, że jak pociągniesz za skórę na karku, to ona nie opada elastycznie, tylko jakby zostaje na chwilę w górze.
Kurczę, może dopajaj ich poza dokarmianiem?
zjadają przynajmniej po kilka cm?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com