Norniki polabo

[jolka]

oj... to nie dla mnie zwiaerzątko, za krótko, nawet do myszki się człowiek przyzwyczaja

[porcella]

Wiesz, nikt nie ukrywał, że to "dożywocie". Te badania, ktore robiono przy ich pomocy były wprawdzie obserwacyjne, ale nie wiadomo, jak pobyt w labie wpłynął na ich stan. Jedyne, co można zrobic, to zapewnic im możliwie szczęśliwą starość - skoro nie mogą wrócić do natury, gdzie ich miejsce.

[jolka]

wiadomo.. wiem to i super, ze sa ludzie co pomagaja takim maluszkom

[porcella]

No przeciez i Ty tymczasujesz laboranty

[jolka]

No przeciez i Ty tymczasujesz laboranty

takie większe a te norniki to malizna

[porcella]

Są i myszki i szczury - jeśli tylko chcesz...

[jolka]

myślę nad szczurkami- bardzo kocham, miałam kiedyś tylko nie mam klatki odpowiedniej bo to chyba powinna być taka wysoka,.. na razie kasy mało na zakup.

[porcella]

napisz do Sambojki na forum, albo do adoptuj.labika mailem

[jolka]

napisz do Sambojki na forum, albo do adoptuj.labika mailem

pomysle i tak zrobię dzięki

[paprykarz]

Moja Halina jest główna atrakcją w domu. Oglądamy ją zamiast tv. Mój mąż ją bardzo polubił. Halinka czuje się coraz swobodniej, często chodzi po powierzchni w ciągu dnia, teraz też urzęduje. Przy ostatnim sprzątaniu ostatnio wzięłam ją na rękę a nie jak zawsze w papierową rurę. Nie powiem, że siedziała spokojnie ale już samo to, że była na ręku to sukces.

Halinka w transporterku podczas sprzątania




Tu dziewczyna u siebie. Ta brązowa plamka przy czerwonej misce to Halinka we własnej osobie