| Peper Bruno Laurentino | Vito (*) Diego (*)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Spokojnie, obejrzałam drugi raz
a potem trzeci

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
HihiAsita pisze:Spokojnie, obejrzałam drugi raz![]()
a potem trzeci
![]()
Tamte filmiki kręciliśmy w domu moich rodziców, u nas możemy lepiej popracować z oświetleniem więc na pewno coś się niedługo pojawi.
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
-
twojawiernafanka
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
O matulu, jaki relaks na drugim filmiku
Chłopcy są bezbłędni po prostu 
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Eh... ledwie powiedziałam że z Redanem wszystko ok a piesio przestał jeść, okazało się że martwy ząb spowodował powstanie ropnia, dostał antybiotyk ale konieczna będzie operacja. Lekarz wycenił całe leczenie z kastracją którą mogliby wykonać przy okazji na 700 (!!!) zł 
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
A czemu kastracja?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Kastracja pozwoli spowolnić rozwój nowotworu.Asita pisze:A czemu kastracja?
Pokażę wam mojego pięknego.

Szkoda że wcześniej nic o nim nie opowiadałam (w końcu to forum świnkowe) ale trochę opowiem
Redan wyrósł na pięknego psa i okazał się być bardzo inteligentny, do dziś potrafi przeskakiwać przez obręcz, przybijać piątkę, przynosić gazetkę do domu czy mówić "Heloł" (naprawdę tak intonuje że brzmi jak heloł
Dziś Redan ma 12 lat i nadal zachowuje się jak szczeniak, biega za zabawkami i "miałczy" na mnie żeby zwrócić na siebie uwagę. Mimo iż widuję go tylko raz w miesiącu to widzę że to nadal ten sam kochany, wdzięczny psiak którego przygarnęliśmy.
Łzy mi się cisną do oczu kiedy to piszę bo wiem że nie zdobędę takiej kwoty a to jedyny sposób żeby mu pomóc. Czasu też nie mamy za wiele bo Redan po prostu nie chce jeść, nic dziwnego, musi go bardzo boleć... Najgorsze jest to że nie mogę teraz być przy nim i odwdzięczyć się mu za te wszystkie chwile kiedy to on pomagał mi.
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Teraz dopiero w zaciszu domowym obejrzałam raz jeszcze filmik i dopiero usłyszałam, że Vito rzeczywiście chrupie kamerę
Jaki on jest fajny...
Co do psiaka. Strasznie mi przykro. Też miałyśmy z mamą psiaczka (kundelkowa wydobyta z głębokiej wsi...). Miała 13 lat jak umarła.
Może dałoby się jakoś negocjować cenę z weterynarzem? Bądź co bądź jest to prywatny zakład i ceny nie są ustalane przez ministra... W końcu nie chodzi tu o zabieg za 50zł... Może warto spróbować zapytać weta?
Co do psiaka. Strasznie mi przykro. Też miałyśmy z mamą psiaczka (kundelkowa wydobyta z głębokiej wsi...). Miała 13 lat jak umarła.
Może dałoby się jakoś negocjować cenę z weterynarzem? Bądź co bądź jest to prywatny zakład i ceny nie są ustalane przez ministra... W końcu nie chodzi tu o zabieg za 50zł... Może warto spróbować zapytać weta?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Jutro mój brat idzie błagać lekarza żeby spuścił trochę z ceny ale tak czy inaczej nie mamy żadnych pieniędzy (mieliśmy wypadek samochodowy, samochód do kasacji, ja w trakcie leczenia) bo oczywiście jak na złość wszystko wali się na raz.
Co do Vita - jest kochany ale ma charakterek, to taka złośliwa podstępna świnka
Co do Vita - jest kochany ale ma charakterek, to taka złośliwa podstępna świnka
Ostatnio zmieniony 17 mar 2015, 18:24 przez Kaoru22, łącznie zmieniany 1 raz.
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
O mamo! Kiedy? Jaki wypadek? Nic Wam (tzn komu?) się nie stało?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Pod koniec stycznia jakiś norweg w nas wjechał i wepchnął nam samochód pod ciężarówkę, mój narzeczony i świnki cali i zdrowi, ja chroniąc świnki ucierpiałam co nieco - mam problemy z kręgosłupem i ze stopą ale powolutku wracam do siebie
Cała rodzina ma do mnie pretensje że chroniąc świnki zrobiłam sobie krzywdę no ale nikt mi nie powie że by tego nie zrobił na moim miejscu 
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu