No wiec wieści są takie że na razie jest 5 świnek. Czyli - do silje 3 plus 2 do dr_grandy. Już je Porcella do Medicavetu zaanonsuje. Ty je zagli z Medicavetu odbierzesz tego samego dnia? W czwartek znaczy?
Czyli ja w poniedziałek żadnych świń nie odbieram? Ok. Jest tylko jeszcze taka kwestia - razem z labkami potrzebowałbym jakąś klatkę stowarzyszeniową, najlepiej setkę
No więc jeśli nikt w czwartek nie może to ja odbiorę, ale w piątek. Jutro podzwonię gdzie trzeba. Zagli - Ty możesz w piątek tak? O której byś była? Po 20.00?
Kto ma 100 dać do Torunia? Zagli - czym Ty świnki będziesz do Dawenny wiozła. Samochodem? Bo jak pociągiem to klatki nie dasz rady.
Mogę w piątek odebrać, mogą siedzieć dłużej (już się wstępnie z Dawenną na 22.09 umówiłam na dostawę), jadę pociągiem i nie wezmę klatki 100 nie wezmę, bo będę miała swoją 70'.
edit - w piątek o 14.20 jestem na Wołoskiej u lekarza. Prosto po wizycie jadę do Medicavetu i będę czekała jak nie będą jeszcze przebadane, ok?
One są zapisane do weta na 15.30, , więc chyba dobrze, nie? To możesz z nimi na wizytę iść to od razu Ci dr Judyta powie czy zdrowe itd.
Dr_granda to co z klatką? Dasz radę bez czy kombinować?