Dzikuska i Zojka - świnki po metamorfozie ADOPTOWANE

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

aga666

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: aga666 »

No i nareszcie jest zdjęcie :D
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: Cynthia »

Zojka ma ruję.... Wariują w klatce :glowawmur:

Proces przyzwyczajania się do obecności człowieka trwa.... Jak jedzą coś dobrego, to się nawet mogę poruszać niedaleko klatki. Złapanie jednak nadal graniczy z cudem :idontknow: Jednak chętniej jedzą, nie siedzą cały dzień skulone w klatce. Robią postępy
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: Cynthia »

Dziewczyny dostały 3 dawkę leku, już można je rezerwować, futerko wolno zarasta Dziewczyny przytyły. Dzikuska przekroczyła 800g, Zojka 600 :ok:
Marlena

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: Marlena »

Dzisiaj dziewczyny dotarły do nas do swojego nowego DT. Są bardzo płochliwe i nieufne ale chętnie zajadają warzywa i sianko. Pierwszy raz na kolanach miały przerażenie w oczach :? Tak jak wcześniej Cynthia pisała straszliwą traumę przeżyły bo po zachowaniu i panicznej uciecze wnioskować można, że życie nie miały lekkie :cry: Postaramy się oswoić świniaki na ile to będzie w naszej mocy :D
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: Cynthia »

Dziewczyny jedzą praktycznie wszystko. A najchętniej karmę ziołowo-warzywną HP. Myślę, że powoli dadzą się oswoić. Mnie ten ostatni miesiąc zajęło przyzwyczajanie ich do obecności kręcących się po świecie ludzi :ok: Ale warzyw z ręki jeszcze nie biorą :idontknow:
Dziewczyny potrzebują na pewno kąpieli w nizoralu za jakieś 10 dni (jak będzie cieplej i już po ostatniej dawce).
Powodzenia :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
AQQ
Posty: 154
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:18
Miejscowość: Będzin
Lokalizacja: Będzin
Kontakt:

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: AQQ »

Co by zwiększyć zainteresowanie potencjalnych kochających Domów Stałych
zachęcam do zrobienia filmiku z Dzikuską i Zojką w roli głównej.
Wiadomość w tej sprawie wysyłam na PW.
J. [*] [/b][/color][/size]
Marlena

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: Marlena »

Wiadomość na pw doszła. Dziękuję. Zrobi się! To fakt, że człowiek przejść się koło nich boi bo jest popłoch, ale myślę, że z czasem się oswoją :) Z miseczki na suszko zrobiły sobie wychodek hehehehe. Ale wcinają warzywa ze smakiem. 8-)
Marlena

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: Marlena »

Zojka dziś 1 raz hamakowała :o :shock: :) ale nadal są strachliwe.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: Cynthia »

Może tchórze zostaną już na całe życie... Na pewno przyszły DS będzie potrzebował dla nich dużo cierpliwości miłości i czasu na oswajanie....
aga666

Re: Dzikuska i Zojka czekają na dom pełen miłości [Kęty]

Post autor: aga666 »

W klatce przyzwyczaiły się szybko do naszej obecności - wciąż uciekają gdy ktoś nagle przejdzie obok, ale już nie tak panicznie, a często nawet zostają na miejscu i patrzą. Do tego zaczęły terroryzować ludzi ciągłym piskiem! "jeeeeeść, jeeeeeeść!!", "siano się skończyły, nie widzicie??", "to są jakieś jaja, gdzie nasza marchewka???" - tak można by przetłumaczyć te wrzaski na język ludzko-polski :szczerbaty:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”