Pro-świnkowy Pucio szuka kolegi :) [T-ń]wstępna rez.

[Asita]

Ja nie mogę go wziąć... Nie mogę mieć już żadnej świni więcej... Chciałabym uwierz mi, ale musiałabym wtedy porzucić życie z M... A dorzucić mojej mamie jeszcze jednego futrzaka do naszego stadka nie jest niestety możliwe.
Jest taki cudny, że na pewno znajdzie jakiś dobry dom

[Kaoru22]

No u mnie też niestety nie ma opcji mimo że z chłopakami bardzo się polubił Miejmy nadzieję że szybko znajdzie domek.

Zaglądam do klatki Pucia a tu wszystko w jednym narożniku - posprzątał po sobie

[twojawiernafanka]

Co by zwiększyć zainteresowanie potencjalnych kochających Domów Stałych
zachęcam do zrobienia filmiku z Puciem w roli głównej.
Wiadomość w tej sprawie wysyłam na PW.

[Kaoru22]

Mieliśmy dziś kilka prób nakręcenia Pucia (na kanapie, w klatce) i niestety puki co obecność migającego pudełka trochę go peszy

https://www.youtube.com/watch?v=LqM5uL8k6ME - na dobry początek

Prezentacja futerka



"Zmęczyło mnie to pozowanie"

[twojawiernafanka]

Pucio pięknie prezentuje się również na YouTube SPŚM
https://www.youtube.com/watch?v=Zzc1TdQHeF8

[gosiek82]

Śliczna świnka, bardzo by pasował do mojego chłopaka (ale niestety na razie mam za małą klatkę...) i nawet kolorami podobni są.... Jeśli uda mi się zdobyć większą klatkę (czyt. przekonam męża ) a Pucio będzie jeszcze wolny to z chęcią Go przygarnę bo nawet jesteśmy z tego samego miasta

[Asita]

Ja Ci mogę dać drugą klatkę i wtedy możesz połączyć dwie

[gosiek82]

no to by było ciężko do zrobienia bo mam taką klatkę z kuwetą
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/717 ... 5cf5e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad9 ... 159ce.html

[Asita]

Hm, wszystko dałoby się zrobić... wywalić górne druty z Twojej i mojej, zachować tylko kuwety i połączyć je mostkami

[gosiek82]

Porozglądam się jeszcze za klatką, no ale jeszcze zostaje kwestia przekonania męża do drugiej świnki bo obecną kupiliśmy ze względu na synka a wybór padł na świnkę bo jak byłam dzieckiem to sama miałam świnkę i uważam że to kochane zwierzaki natomiast mąż nie był do końca przekonany - choć powoli się przekonuje że jednak to superowe zwierzątko:D