Pani Krzysztofa Andersohn (FIZJOPET Gdańsk) wyraziła chęć przyjęcia Teodora na rehabilitację do siebie i jest gotowa wziąć go choćby jutro. Miałby wszystko na miejscu, bez konieczności dojazdów, także bieżnię wodną, o doświadczonym fizjoteraupecie pamiętając na pierwszym miesjcu. Bardzo blisko dr Marcela Wawrzyniak-Gursztyn, trochę dalej dr Marta Boruczkowska.
Decyzja pozostaje w gestii Stowarzyszenia.
Pani Krzysztofa miała już niepełnosprawnego ruchowo prosiaka. W tej chwili wśród jej pupili są Szaszłyk (w słusznym już bardzo wieku) oraz młody Wiewiór (oficjalnie Tweety).
My z Rudym bardzo wiele zawdzięczamy p. Krzysi. To, w jakiej jest formie sprawnościowej, to w bardzo dużym stopniu właśnie Jej zasługa.