dortezka, skoro etycja się nie odzywa to ja odpowiem, z tego co pamiętam ta mysza raczej po prostu zwiała z karmówki i zawędrowała do siana A potem jeszcze sobie pożyła u etycji
Casia, niaaaaaaam
Coś mi się zdaje że Majka już nie rządzi - Bunia zajęła namiot pod półką, zasłonięty tak że jej nie widać, i Majki nie wpuszcza. Jak wlezie to tylko turkotanie słychać po czym Majka się wycofuje Moja sierota kochana