Dodam karmę, której nie widziałam nic nigdzie na świnkowych stronach, ani nie znalazłam o niej informacji na polskich stronach.
REAL NATURE dla świnek morskich - niemiecka karma, moim zdaniem ciekawa o bardzo przyzwoitym składzie. Już wcześniej czaiłam się do jej zakupu, dziś jak była w promocji skusiłam się.
Skład: rośliny z trwałych użytków zielonych (25%), mączka z lucerny (13,5%), śruta słonecznikowa (13,5%), wysłodki buraczane (11%), wytłoki z marchwi (10%), wytłoki z jabłek (9%), płatki marchwi (4%), amarantus (3%), komosa ryżowa (2%), drożdże piwne (1%), liście mniszka lekarskiego (1%), lignoceluloza (1%), olej rzepakowy (1%), szałwia (0,59%), mięta pieprzowa (0,58%), nasiona kozieradki (0,5%), papryka (0,5%), liście karczocha (0,5%), liście pokrzywy (0,34%), kwiaty rumianku (0,33%), lebiodka pospolita - oregano (0,33%), rozmaryn (0,32%), korzeń maca (0,2%), fosforan monowapniowy (0,18%), Yucca shidigera suszona (0,02%)
Składniki analityczne: białko 14%, tłuszcz 2,8%, popiół surowy 8,1%, włókno surowe 21,5%
Moja pierwsza ocena na plus. Mocno aromatyczna, jakby włożyć nos do pojemnika z ziołami i przyprawami. Świnki chętnie się nią zajęły, chociaż kształt granulek jest dla nich chyba mało atrakcyjny. Takie dość spore bryłki granulatu (jest zdecydowanie inny niż na zdjęciu).
Ktoś podawał i może się podzielić wrażeniami?