Nie chcę zapeszać, ale ogólnie ostatnio jest w miarę. Cheetos trochę wyluzował, Tazos jako dowódca czuje się jak król świata - niestety Cheetos małpuje od niego wszystkie głupie pomysły. Jak jeden jest na kolankowaniu, to zdarza im się nawoływać...A już się bałam, że nadejdzie dzień, kiedy będę musiała rozdzielić dwa walczące futrzaki
Irokez musi być obowiązkowo! Co to by były za świnie bez irokeza
No i najnowsza rozrywka Tazosa. Czekam, aż wlezie do tego paśnika i w nim zamieszka.
