
Maciuś w stałym domku
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
trzymamy za Maciusia, dobrze, żer nie musi już nosic ubranka w taki upał 

Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
Mordka kochana moja
Ech, żeby mu się polepszyło, ułożyło i wykurowało

Ech, żeby mu się polepszyło, ułożyło i wykurowało

- DanBea
- Posty: 1726
- Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
- Miejscowość: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
Maciusiu z całą ekipą trzymamy za ciebie kciuki
Dzielny z ciebie prosiaczek, dasz radę!!!

Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
Maciuś dzisiaj dzielnie czeka na pobranie krwi w gabinecie weterynaryjnym 

Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
No i co, no i co?
Kiedy będą wyniki?
Kiedy będą wyniki?
- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
No to na prawdę w ostatniej chwili ta operacja była. Naczyniak krezki raczej nie rokuje przerzutów wedle mojej wiedzy.
Re: Maciuś do adopcji po odchuchaniu i kastracji
To ja jeszcze na koniec dodam, że Maciuś znalazł nowy dom.
Mianowicie jak przebywał w szpitaliku, zaglądała do niego zaprzyjażniona z Panią doktor studentka weterynarii.
Domyślacie się co było dalej.
Maciuś - świnka bez nerki, jajek, a ostatnio bez masywnego guza, za to z masywnym urokiem osobistym, zbajerowała przyszłą panią weterynarz.
Dzięki temu kompletowi zalet, Maciuś pojechał do domku z 5 świnkami, gdzie będzie miał mnóstwo kolegów, mnóstwo żarcia i jak zapewniała mnie solennie nowa opiekunka - mnóstwo miłości.
Tak więc wątek Maciusia, można przenieść do uratowanych
Mianowicie jak przebywał w szpitaliku, zaglądała do niego zaprzyjażniona z Panią doktor studentka weterynarii.
Domyślacie się co było dalej.
Maciuś - świnka bez nerki, jajek, a ostatnio bez masywnego guza, za to z masywnym urokiem osobistym, zbajerowała przyszłą panią weterynarz.
Dzięki temu kompletowi zalet, Maciuś pojechał do domku z 5 świnkami, gdzie będzie miał mnóstwo kolegów, mnóstwo żarcia i jak zapewniała mnie solennie nowa opiekunka - mnóstwo miłości.
Tak więc wątek Maciusia, można przenieść do uratowanych

- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Re: Maciuś w stałym domku


- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt: