Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilościach?
Moderator: pastuszek
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
Generalnie cebulowate nie powinny być jedzone. Raz, że ostry smak, dwa że olejki.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
Czy jest jakiś powód dla którego świnka nie powinna jeść ostu?
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
nikt nie odpowie?? chodzi mi o to, że miałam go dużo suszonego kiedyś w sianku od P. Roberta a wiem, że niektóre osoby je wyciągały a ja zostawiłam i świniaki go chętnie jadły. Więc stąd moje pytanie czy powinnam była go wybrać czy jak im smakuje to mogą jeść?Lilith88 pisze:Czy jest jakiś powód dla którego świnka nie powinna jeść ostu?
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
A może to ostropest?
Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
Ja wyciągałam oset ze względu na wredne, małe kolce - to dla mnie wystarczający argument
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
Teraz już nie sprawdzę, bo sianko się dawno skończyło. Tylko w międzyczasie usłyszałam od Asity, że ona wyciągała oset i kurcze mój mąż też mówił, że to oset jest w tym sianie i tak mi się skojarzyło. Świniom nic nie jest a wiem, że jadły chętnie te badyle, samych kwiatków nie ale oni żadnych kwiatków nie zjedzą. No i teraz się zastanawiam czy jednak na przyszłość jeśli znów się trafi wyciągać czy nie.
Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
Oset chyba nie jest trujący? Mój dzierżawiony konik zajadał się ostem, a też warto pamiętać, że Kłapouchy jadł oset 

- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
A spytajcie po prostu pana Roberta, co to było. I to i to ma kolce i podobnie wygląda w sumie. Tyle, że ostropest jest świetny na wątrobę 

Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
Świniomaniaczka pisze:Mam pytanko - Czy świnki mogą jeść suchą bułkę/ chleb? Wiem, że są na ten temat różne opnie. Jedni mówią, że czasami powinno się włożyć suche pieczywo, aby świnka starła sobie ząbki. Drudzy mówią, że to nie zdrowe dla świnki, ponieważ pieczywo zawiera dużo węglowodanów. Ale jaka jest prawda? Co o tym myślicie?
![]()
PS: Jeśli zły temat to bardzo przepraszam i proszę o przeniesienie.
Według niektórych ludzi nie powinny, aczkolwiek ja swojej świneczce daje (I nie tylko ja z moich znajomych moja BFF też daje)
nic jej się nie dzieje ponieważ ja daje naprawdę wysuszoną bułkę/chleb i to jej tak szybko w pyszczku nie rozmoczy i to nie jest tak że ona to je ona to podgryza w celach ścierania ząbków które rosną prze całe życie świnki!
Pozdrawiam

- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Czego świnki nie powinny jeść? A co mogą w małych ilości
Niestety, mylisz się. Po co dawać śwince coś sztucznego, wytworzonego i niezdrowego skoro można dać siano, zioła, gryzaki naturalne, patyczki? Nie mamy małego wyboru, a chleb jest jednym z najgorszych. Nie wolno go podawać -> http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... Itemid=146Muffinka pisze:Według niektórych ludzi nie powinny, aczkolwiek ja swojej świneczce daje (I nie tylko ja z moich znajomych moja BFF też daje)Świniomaniaczka pisze:Mam pytanko - Czy świnki mogą jeść suchą bułkę/ chleb? Wiem, że są na ten temat różne opnie. Jedni mówią, że czasami powinno się włożyć suche pieczywo, aby świnka starła sobie ząbki. Drudzy mówią, że to nie zdrowe dla świnki, ponieważ pieczywo zawiera dużo węglowodanów. Ale jaka jest prawda? Co o tym myślicie?
![]()
PS: Jeśli zły temat to bardzo przepraszam i proszę o przeniesienie.
nic jej się nie dzieje ponieważ ja daje naprawdę wysuszoną bułkę/chleb i to jej tak szybko w pyszczku nie rozmoczy i to nie jest tak że ona to je ona to podgryza w celach ścierania ząbków które rosną prze całe życie świnki!
Pozdrawiam