Temat obserwuję od początku, ale dopiero teraz piszę...
Leo to dzielny chłopak, teraz taki jest pewnie przez tego weterynarza, zastrzyki miał smarowany był. Na co dzień to fura pierwsza klasa w wyścigach po pokoju

Percy zawsze był jak młodszy brat, któremu trzeba pokazać świat. Oboje zjadali wszystko co mieli w zasięgu (pochłaniali 2 razy więcej jedzenia niż mój pies

), dlatego zdziwiło mnie, że schudli, bo ich waga na początku wakacji dobijała 900g

W każdym razie, cieszę się bardzo, że to tylko grzybek. Na pewno skorzystają z usług mizianka. Może nie od razu, ale u mnie obaj wykładali się i zasypiali
Mam nadzieję, że trafią do świetnego domku...
Gdyby nowa rodzina chciałaby się czegoś dowiedzieć odnośnie Panów za czasów przed DT, to zapraszam, a tymczasem dodaję zdjęcia chłopaków za szczylków, zapewne nowa rodzina jest ciekawa jak wyglądali kiedyś

<2,5tygodniowy Leo...>

Berenika, mam nadzieję, że nie masz mi za złe że komentuję wątek.