Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Kogutka czyli świnka szczęściara [W-wa]

Post autor: pucka69 »

Opuchlizna się zmniejszyła wg dr Agaty i wg mnie. Zrobił się na stopie mały bąbel, wypełniony treścią surowiczą. Przekłuliśmy. Noga jest taka sinawo-fioletowa jakby, to w związku z procesem zapalnym. I taka wysuszona skóra jest - pewnie od bandaża. Posmarowano tez avilinem. Kokutka jakieś luźne bobki zaczęła robić. Wg dr ma to związek z antybiotykiem. Odstawiłam zielone, leży na sianie i je wcina:) Dziś jeszcze wzięliśmy antybiotyk i mamy obserwować. Jakby bobki były nadal nieładne trzeba by zmienić antybiotyk. Wzięła dziś go czwarty raz - ma być siedem.
Obrazek
Awatar użytkownika
martu.ha
Posty: 1642
Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Kogutka czyli świnka szczęściara [W-wa]

Post autor: martu.ha »

bidulka, może antybiotyk w zastrzyku byłby lepszy, w sensie mniej obciążający układ pokarmowy
trzymajcie się obie :pocieszacz:
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Kogutka czyli świnka szczęściara [W-wa]

Post autor: pucka69 »

Dziś nie było luźnych bobków, za to dużo bobków małych było. No i miała tylko suche do jedzenia. W zamian dałam jej siano na cała podłogę co jej się wyraźnie spodobało :)
Obrazek
Libra20

Re: Kogutka czyli świnka szczęściara [W-wa]

Post autor: Libra20 »

Oby wszystko poszło pomyślnie, przesłodka Kogutka :love:

P.S. Moje prośki po wielu eksperymentach też mają wyłożone sianko do spania, na niczym innym nie chcą :D
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Kogutka czyli świnka szczęściara [W-wa]

Post autor: pucka69 »

Boby dziś piękne :)
I dziś zauważyliśmy wszyscy przy robieniu opatrunku że jak dotąd Kogutki paznokcie przylegały do spuchniętej stopy tak teraz - wyraźnie odstają. Czyli - opuchlizna się zmniejszyła znowu :)
Obrazek
Wiktoria

Re: Kogutka czyli świnka szczęściara [W-wa]

Post autor: Wiktoria »

Super, że jest poprawa :D Oby tak dalej :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Kogutka czyli świnka szczęściara [W-wa]

Post autor: martuś »

Dzielna Kogutka :ok: Trzymam kciuki za całkowite wyleczenie :fingerscrossed:
Obrazek
Andzia

Re: Kogutka czyli świnka szczęściara [W-wa]

Post autor: Andzia »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Ależ ona śliczna :love:
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Kogutka czyli świnka szczęściara [W-wa]

Post autor: pucka69 »

Wczoraj okazało się że Kogutka ma paluszki J . Czyli opuchlizna nadal schodzi. Dr Asia wymacała jej też kości i krzyczała :”O! Ma kości!” wcześniej, pod twardą opuchlizną nie dało się nic wyczuć. I łapka nie jest już tak bardzo gorąca, ma taką ciepłotę jak reszta ciała.
Trochę mnie martwi że ona tak mało je. Karma sucha ( różne rodzaje) prawie nieruszona stoi. Nie, no trochę je. Ale nie tak jak moje świnki które jak wracam z pracy nie mają w misce prawie nic.
Nie wiadomo czym była karmiona? Dawałam vitapol z gorszych karm jak lepszych nie chciała – może megan kupić? Za warzywami też nie przepada. Za to sianko bardzo lubi. Troszkę jakby schudła – z 800 do 765 – może przed śniadaniem ważyłam? Bobków w każdym razie pięknych wyprodukowała z milion;)
Dziś ostatni raz weźmiemy antybiotyk i zapisałam małą na RTG.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”