Dla ślicznej Eddy.
Edda, Gustaw, Wotan
Moderator: pastuszek
- Mysz
- Posty: 2072
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:20
- Miejscowość: Mrągowo
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Edda - 04.2011 - 16.01.2015
Bardzo mi przykro.
Dla ślicznej Eddy.
Dla ślicznej Eddy.
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
Re: Edda - 04.2011 - 16.01.2015
- Pysia
- Posty: 425
- Rejestracja: 23 lip 2013, 15:44
- Miejscowość: Nowe Miasto Lub.
- Kontakt:
-
Metalove
Re: Edda - 04.2011 - 16.01.2015 i Gustaw 01.2012 - 03.04.201
Gustaw odszedł w Wielki Piątek.
bardzo nam smutno 
- bziki2
- Posty: 569
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: kraków
- Kontakt:
Re: Edda - 04.2011 - 16.01.2015 i Gustaw 01.2012 - 03.04.201
Bardzo współczujemy, pamięci Gustawa
i ku wspomnieniu Eddy 
-
MamaMetalove
Re: Edda - 04.2011 - 16.01.2015 i Gustaw 01.2012 - 03.04.201
Za Eddą pośpieszył Gucio ( w zależności od nastroju: Gutek, Gustaw, Pan Gustaw).
Kochany, mądry i wrażliwy Aguti, rządzący stadem twardą ręką, ale....w chwili słabości (kiedy Wotan miał przypływ testosteronu) szukający schronienia w drugiej sypialni u Dużych. Potrafił wtedy siedzieć na zimnych panelach parę godzin. Grzeczny i szarmancki wobec koleżanek (Ammy i Eddy, a teraz i Rhindy i całej szóstki dziewczyn z Warszawy) z Wotanem poprawnie lub na poważnie ale zawsze bez rozlewu krwi.
Dzielny w znoszeniu dolegliwości chorobowych i podczas zabiegów u weterynarza. Tylko kilka dni było widać, że choruje i odszedł w Wielki Piątek na moich rękach, po prostu zgasł. Pocieszam się, że dwa lata, które był z nami (przyjechał dokładnie w kwietniu 2013 r. z małym Wotanem) były dla niego bardzo szczęśliwe, a teraz hasa sobie po wiecznie zielonych trawach w miłym towarzystwie Tiamat, Sigyn i Eddy. 
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
-
Ameba
- Posty: 432
- Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
- Miejscowość: okolice Gliwic
- Kontakt:
-
Miłasia
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Edda - 04.2011 - 16.01.2015 i Gustaw 01.2012 - 03.04.201
Bardzo współczuję
, dla Gucia

- Jack Daniel's
- Posty: 3801
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Edda - 04.2011 - 16.01.2015 i Gustaw 01.2012 - 03.04.201
W zeszły wtorek (22.09) Wotan miał zabieg usunięcia ropnia z policzka. Ropień bardzo ładnie się zarastał, ale Wotan mało jadł i był dokarmiany. Schudł z około 1600 g na 1100 gram. Przy okazji zmniejszyły mu się "gule" pod pachami, które najpierw zdiagnozowaliśmy jako węzły chłonne, ale innych objawów nie było... więc to pewnie były tłuszczaki, albo zwały tłuszczu...Nad ranem dostał mocnych drgawek, jakby ataku padaczki. Został uśpiony.
Szkoda, że w Częstochowie nie da rady zrobić sekcji.
Szkoda, że w Częstochowie nie da rady zrobić sekcji.
