Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Wieprzykowska

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: Wieprzykowska »

Ależ się wzruszyliśmy, czytając opowieść o biednej Wichurce w Kakadu, dziękujemy! :love: Ona rzeczywiście ma takie głębokie spojrzenie :lol: Politurka za to łypie zawadiacko.
Myszka na pewno ma się dobrze. Aktualnie lekko tłustawa, staram się ograniczyć słonecznik i karmę. Ale ona bardzo głośno zgłasza swoje potrzeby, a ja dobrze wiem, jak to jest, jak ma się ochotę na coś dobrego ;) Całujemy :buzki:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: sosnowa »

Widziałam wczoraj Wichurkę :love:
Ona mi przypomina Mycrofta Holmesa, brata Sherlocka. W tych opowiadaniach, w których się pojawia, zawsze ( no, z jednym wyjątkiem, ale to inna kwestia) jest opisywany jako strasznie wyluzowany gość, któremu się nie chce ruszyć z fotela, ale który posiada superinteligenty mózg działający nieustannie na najwyższych obrotach. Niby siedzi niewzruszona i rozplaskana w transporterze narażając okoliczną ludność na galopującą cukrzycę, a mądre oko wszystko bacznie śledzi.
Jestem szczęśliwa, że ją mogłam zobaczyć i przytulić. Dziękuję! :buzki:
Wieprzykowska

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: Wieprzykowska »

Jak przeczytaliśmy, że Sosnowa będzie na Wolskim Korowodzie, to mimo strasznego braku czasu, stwierdziliśmy, że musimy przyjść pokazać się! Ale było fajnie! Mamy nadzieję, że będziemy się spotykać, tym bardziej, że Wichurka podchodzi do sprawy na sporym luzie. Po powrocie podjadła sobie a potem wypoczywała na sianku, zatem nie był to bardzo stresujący wypad. :buzki: :buzki: :buzki:
Wieprzykowska

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: Wieprzykowska »

Dziś Wichureczka miała operację. Od sierpnia leczyliśmy torbiele, ale zamiast znikać rosły, więc nie było wyjścia.
Teraz czuje się dobrze. Zostawiamy ją jeszcze jutro w szpitalu, odbieramy we wtorek wieczorem. Trzymajcie :fingerscrossed: , żeby szybko wracała do zdrowia. Pozdrawiamy!
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: sosnowa »

Trzymam z całych sił.
Telepatia widać, bo ostatnie dwa dni o niej non stop myślę.
uświadomiłam sobie, że, o zgrozo :redface: , nie macie ode mnie norki. Oraz, że ta norka jest mała, a Wichurka lubo duża :love: . tak więc dziergam właśnie obszerny wariant i jest prawie gotowy. Będzie jak znalazł jak dojdzie do siebie.
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: Beatrycze »

A operacja gdzie była? W Ogonku?
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
Wieprzykowska

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: Wieprzykowska »

Bardzo Wam dziękujemy za troskę i wsparcie! :buzki: Wichureczka właśnie wróciła do domu z Ogonka. Operację zrobiono wczoraj o 16, zatem jest dobę i jeszcze trochę po. Jest oczywiście zmęczona, oczka ma smutne, futerko trochę przyklapnięte, ale jak na swój stan chyba trzyma się nieźle. Je sobie sianko i odpoczywa. Dostaje przeciwbólowo Tolfine i antybiotyk Enroxil.
W przyszły piątek zdjęcie szwów bo szew lekko podkrawia i był poprawiony dziś (dobrze więc, że została dziś w szpitalu). Sama na razie nie próbuje przy nich kombinować.
Przy okazji miała też zrobione uszko - bo trzeba było wyciąć kaszaka, który się odnawiał. Stąd ma nieco podgolone oczko i wyciętą wichurkę troszkę (widać na drugim foto).
Nie widać, aby po operacji schudła. Ale za to - linię podreperowała wcześniej, dzięki Politurce, która ją stale obżera (Wichura schudła 200 - teraz 1050 g., a Politurka przytyła 200 - teraz 1250 g.). Stado hoduje też robaki (ale nie jest ich dużo, troszeczkę), co się okazało, kiedy robiliśmy badanie krwi przed operacją. Dziś dostaliśmy wyniki badania bobków i receptę na syropek (Bactrim) - od jutra działamy.
Jutro siedzę z nią w domu, ale, odpukać - nic nie wskazuje na to, aby pielęgniarka była jej potrzebna ;)
Sosnowa - jak się podleczymy - wpadniemy po norkę i przy okazji podrzucimy wór pysznego siana własnej produkcji. :prezent:
Obrazek
Obrazek
Gaja
Posty: 1465
Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: Gaja »

:fingerscrossed: i oczywiście pozdrawiamy :buzki:
Wieprzykowska

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: Wieprzykowska »

Dzięki, Gaju! My też ślemy :buzki:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS

Post autor: sosnowa »

Serdecznie zapraszam!
Jak zaczęłą od razu sama jeść to bardzo dobry znak. Wszystko przejdzie, pierwsze doby zawsze są trudne. Wichurka Wichurki też odrośnie :love:
Bardzo mocno trzymam!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”