Ja swojej włożyłam ostatnio coś podobnego do domku to Kulka wolała wskoczyć sobie na dach i podziwiać widoki ,choć potem zrozumiała ,że można też tam wejść do środka i się położyć
I zrobiło się pusto... ;(
Moderator: pastuszek
-
Zielona
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
Ale znalazł sobie miejscówkę
Uwielbiam świnki na hamaczkach , w norkach itd wtedy wyglądają jeszcze bardziej słodko mimo iż świnki same w sobie są strasznie słodkie
Ja swojej włożyłam ostatnio coś podobnego do domku to Kulka wolała wskoczyć sobie na dach i podziwiać widoki ,choć potem zrozumiała ,że można też tam wejść do środka i się położyć
Ja swojej włożyłam ostatnio coś podobnego do domku to Kulka wolała wskoczyć sobie na dach i podziwiać widoki ,choć potem zrozumiała ,że można też tam wejść do środka i się położyć
-
Katrin86
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
z tym czerwono-granatowym sama się "męczyłam"
-
Zielona
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
Sama robiłaś ?
Podziwiam ,bo ja to nie mam takiego talentu.Super Ci wyszło. Ja jedynie potrafię wyciąć duży kwadracik złożyć i włożyć Kulce do klatki ,żeby miała mięciutko
Nic poza tym 
-
Katrin86
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
zielona szyłam ręcznie, jakoś to wyszło tak na prędce (gdybym miała maszynę i trochę wiecej czasu to by lepiej wyglądało,a tak sie popsuła kilka lat temu i nie kupiłam nowej, zresztą tak też z telewizorem mam, za drogie te rzeczy na moją kieszeń
)
a co do talentów: szycie, dzierganie i szydełkowanie
kiedyś sama sobie coś uszyłam z ciuchów
i niektóre do tej pory mam 
a co do talentów: szycie, dzierganie i szydełkowanie
-
Zielona
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
Ja jedynie potrafię sobie zszyć jak mi się jakaś dziurka zrobi itd. ,ale żeby uszyć ręcznie coś takiego to raczej nie.Moim zdaniem wygląda świetnie i widać ,że świnioszkom się podoba ;)Zdolniacha z Ciebie
Rzeczy zrobione przez siebie nie dość ,że są fajne to w dodatku ma się tą satysfakcję ,że samemu się zrobiło
Dobrze Cię rozumiem ja teraz jestem w trakcie poszukiwania pracy i coś mizernie na razie idzie.
-
Katrin86
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
dzieki 
wiem jak to jest z tym szukaniem pracy, byl czas ze przez 5 lat nie moglam jej znalesc, a teraz szukam innego miejsca pracy i tez ciezko :/
synek po kolacji spi, zwierzaki tez po swiezej kolacji, konfitura z renet zrobiona, gary umyte, kolacja zjedzona, maz chyba tez juz spi, ja moze pojde spac albo pogram chwile i dopiero pojde spac
wiem jak to jest z tym szukaniem pracy, byl czas ze przez 5 lat nie moglam jej znalesc, a teraz szukam innego miejsca pracy i tez ciezko :/
synek po kolacji spi, zwierzaki tez po swiezej kolacji, konfitura z renet zrobiona, gary umyte, kolacja zjedzona, maz chyba tez juz spi, ja moze pojde spac albo pogram chwile i dopiero pojde spac
-
Zielona
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
Dobrze ,że przynajmniej w gastronomii ,w której szukam jest sporo ogłoszeń i cały czas są jakieś nowe ,więc mam nadzieję ,że trafi się wreszcie coś konkretnego
Czasami jak są ogłoszenia to robisz po nie wiadomo ile za jakieś naprawdę bardzo marne pieniądze , przykre to .
Widzę bardzo ciekawy i owocny wieczór
O synka masz no proszę
Ja na razie tylko to co dzieci siostry a jest ich trójka i jeszcze jedno brata
U mnie znowusz narzeczony dopiero co poszedł po pracy
I nie mając już nic do roboty stwierdziłam ,że czas na forum wejść 
Czasami jak są ogłoszenia to robisz po nie wiadomo ile za jakieś naprawdę bardzo marne pieniądze , przykre to .
Widzę bardzo ciekawy i owocny wieczór
-
Ann
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
Jak Ty to uszyłaś tak na szybko i twierdzisz, że średnio to wygląda, to jakbyś miała czas to nie wiem jakie cuda byś mogła stworzyćKatrin86 pisze:szyłam ręcznie, jakoś to wyszło tak na prędce (gdybym miała maszynę i trochę wiecej czasu to by lepiej wyglądało
-
fenek
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
super pomysl z zadaszonym hamaczkiem. Moze podpatrze
co do lisci buraka to u swinek, ktore byly u mnie to tez byl hicior.
Sam burak juz nie.
nie zapomne jak jeden tymczas (a tez Żabek) byl taki malutki, ze liscie buraka byly jak on caly i tak je wcinal
nie wiem gdzie sie one w nim miescily
co do lisci buraka to u swinek, ktore byly u mnie to tez byl hicior.
Sam burak juz nie.
nie zapomne jak jeden tymczas (a tez Żabek) byl taki malutki, ze liscie buraka byly jak on caly i tak je wcinal
nie wiem gdzie sie one w nim miescily
-
Katrin86
Re: Czupurek-Żaba i Kropelek-Wiercipięta ;)
Zielona, mój pierwszy zawód to technik organizacji usług gastronomicznych i do tej branży wrócę z ostateczności i z musu
Ann, szkoda, że nie mam zdjęcia sukienki którą kiedyś sobie uszyłam na lato, lekki materiał w deseń batiku zielonego, odkryte ramiona i ukośna falbanka na dole
Fenek moje jedzą i korzeń i liście buraka, kalarepy, rzodkiewki
w ogóle ja im dawkuję świeże 3 - 4 razy dziennie w małej ilości, bo jak dam więcej to mają miękkie boby 
Ann, szkoda, że nie mam zdjęcia sukienki którą kiedyś sobie uszyłam na lato, lekki materiał w deseń batiku zielonego, odkryte ramiona i ukośna falbanka na dole
Fenek moje jedzą i korzeń i liście buraka, kalarepy, rzodkiewki