Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola.

[katiusha]

Dobre wieści!

[Assia_B]

Miło się czyta o takim happy endzie

[Marzena]

A dzisiaj się chwalimy nowym nabytkiem, którego zawdzięczamy Cioci Joli. Jola wypatrzyła ofertę i mnie męczyła, żebym przyjechała i kupiła białaskom. Jolu dziękujemy. Dziewczyny są szczęśliwe i dziękują, że o nich myślisz bo ta ich Duża to wiadomo ...
I dzisiaj dziewczyny dostały nową, porządną klateczkę. Sami popatrzcie.

Widać, że dla mnie już prawie nie ma miejsca w tym pokoju a wszędzie mam siano.

Dziewczyny biegały szczęśliwe. Skakały a nawet popcornowały. Szczęście w pełnej krasie.

Wreszcie mogą biegać. Każda ma swój hamaczek i swoją jamkę. Zmieścił się też tunelik. No naprawdę są szczęśliwe. To widać.
Dziś brążowe biedusie nic nie dostały. No ale one mieszkają w pałacu. Natomiast Tania mnie uszczęśliwiła tym, że już któryś raz zasypia na widoku. Zrobiłam jej zdjęcie bo się bałam, że coś jej jest a ona tylko spała słodko.


Jestem szczęśliwa i niech ten stan trwa! A klatka ma długości 140 cm i jest szeroka ponad 60 cm. Poprzednia była 120/50. Ta jest naprawdę solidna i widać sporą różnicę jakości.

[katiusha]

Nie dziwię się laskom tej radości! Pałac prawdziwy!

[jolka]

Ale się cieszę.Razem z dziewczynkami

[Marzena]

A ja się mogę pochwalić, że u mnie mieszka Jóżek, Wanilia i moja śliczna Kurkuma. Ha ha!
No proszę jeszcze skromnie ale już coś się dzieje.

Józek niestety się nie zechciał pokazać. Był oburzony tak gwałtowną pobudką. Nie można się było z nim dogadać. Nic a nic.

Za to dziewczyny pochowały się jak trusie i tylko jedno duże oko widać. Ale jak włożyłam natkę to ktoś ją gdzieś wciągnął. Cuda!


I oto pokój się odmienia.

A oto Józek wyruszył na spacer w kołowrotku. Brawo Józuś!

[jolka]

Moje słoneczka
Marzenko powiedz Józefowi, ze mama będzie w srodę

[katiusha]

Ale będziecie laski zazwierzone cudnie

[Marzena]

Ja Józkowi wszystko wczoraj tłumaczyłam o 1 w nocy. Wydaje mi siè, że był mocno zainteresowany moim monologiem. Patrzył i się dziwił ale nie krzyczał. I zjadł wszystkie ziarna słonecznika. Dobry chłopak.

[Yvon]

Powodzenia, Jolu i Marzenko. A takiego zwierzyńca to Wam zazdroszczę
A nowa klatka dla białasków jest wspaniała. Świetny zakup.