
Czterej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- pour
- Posty: 393
- Rejestracja: 18 lip 2013, 20:47
- Miejscowość: Glasgow
- Lokalizacja: Szkocja
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Strasznie malutka ta kocina jak na 5 miesiecy! Czy ona po przejsciach jakichs? A moze kotki tak maja a ja niedoswiadczona 

- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Chodziło mi o Mopikakatiusha pisze: A czemu z maszynką do strzyżenia kicia się skonfrontowała?


Zgadza się, malutka. Kotka jest z adopcji z fundacji Kocia Mama i jak większość kotów, które do fundacji trafiają, nie miała najlepszych początków - koci katar i robale. Myślałam, że teraz już będzie dobrze, ale wczoraj byłam z nią u weta i nie jest dobrze, malutka jest chora i na dodatek mam problem z podaniem jej leków.pour pisze:Strasznie malutka ta kocina jak na 5 miesiecy! Czy ona po przejsciach jakichs? A moze kotki tak maja a ja niedoswiadczona
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
EEeee..Ja pewnie tak zaplątałam wypowiedź
Biedna kocina
Mam nadzieję, że przezwyciężyłaś problemy z zapodaniem leków


Biedna kocina



- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Jak tam malutka? Co w ogóle jej dolega?
Dużo zdrówka

Dużo zdrówka


- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Maleńka odeszła. Badania nie wykazały, co jej dolega, przez prawie 2 tygodnie karmiłam ją strzykawką. Do końca mruczała, gdy tylko się ją dotknęło. Była z nami króciutko, a boli tak, jakby wyrwano mi serce...
Pod koniec września przygarnęliśmy jeszcze jednego kociaka. Mieliśmy nadzieję, że ją rozrusza, że zacznie więcej jeść. Przez dwa dni faktycznie była zainteresowana, jadła ciut więcej, a potem coraz mniej, aż trzeba było ją karmić.
Mefisto na szczęście jest radosny i żarłoczny mimo problemów z brzuszkiem.
Uwielbia siedzieć u świnek

Ale co ciekawe, w odwiedzinach u trzech królów zachowuje się jak przystało w takim towarzystwie. Ale do białasków ma zakaz wstępu, bo próbuje pacać je łapką. Więc mimo że uwielbia leżeć u nich na hamaku, to klatka pozostaje zamknięta.
Pod koniec września przygarnęliśmy jeszcze jednego kociaka. Mieliśmy nadzieję, że ją rozrusza, że zacznie więcej jeść. Przez dwa dni faktycznie była zainteresowana, jadła ciut więcej, a potem coraz mniej, aż trzeba było ją karmić.
Mefisto na szczęście jest radosny i żarłoczny mimo problemów z brzuszkiem.
Uwielbia siedzieć u świnek

Ale co ciekawe, w odwiedzinach u trzech królów zachowuje się jak przystało w takim towarzystwie. Ale do białasków ma zakaz wstępu, bo próbuje pacać je łapką. Więc mimo że uwielbia leżeć u nich na hamaku, to klatka pozostaje zamknięta.
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Przykro mi z powodu malutkiej
Mefisto ma diabełka w oczach
Bardzo ułożony jest w gościach 

Mefisto ma diabełka w oczach


- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Dziękuję, Katiusha.
Świniaki jedzą i cudne są. Ostatnio Pulpeciątko było chore. Na szczęście skończyło się na górnych drogach oddechowych. A przy okazji wet przejrzał go dokładnie i przegląd wypadł dobrze. Od wczoraj tymczasek Dymek kicha, więc chyba jutro obaj wybiorą się do lecznicy. Mam nadzieję, bo ja rozchorowałam się nieziemsko i nie wiem, czy jutro się dowlokę do weta.
No cóż, imię zobowiązujekatiusha pisze: Mefisto ma diabełka w oczach\

Świniaki jedzą i cudne są. Ostatnio Pulpeciątko było chore. Na szczęście skończyło się na górnych drogach oddechowych. A przy okazji wet przejrzał go dokładnie i przegląd wypadł dobrze. Od wczoraj tymczasek Dymek kicha, więc chyba jutro obaj wybiorą się do lecznicy. Mam nadzieję, bo ja rozchorowałam się nieziemsko i nie wiem, czy jutro się dowlokę do weta.
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
NIc nie mów..Ledwo zaliczyłam jelitówkę i znów dogorywam w łóżku...Zdrówka dla Ciebie i pipształków



- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Właśnie doczytałam o malutkiej...... tak bardzo mi przykro.
Co jest z tymi chorobami naszymi? Ja się już drugi tydzień morduję i nie ma końca.......
A świnie po staremu przecudne.......
Co jest z tymi chorobami naszymi? Ja się już drugi tydzień morduję i nie ma końca.......
A świnie po staremu przecudne.......
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt spędzonych w rodzinnym (i świnkowym
) gronie


