Re:Tościk 1.08.17[*],Nachos 23.01.21 [*]i Czesio 7.08.20 [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
cappuccino

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: cappuccino »

Temperatura Nachosa po porannych lekach utrzymuje się w normie. Odkąd przyszło sianko od Pana Roberta to nie odchodzi od paśnika. Trochę się zmartwiłam o Tosta, bo coś spokojnie siedzi, więc go jutro na wszelki wypadek zabiorę razem z Nachosem do weterynarza, chociaż teoretycznie nie ma temperatury, lekko ponad 38, no i on jest z natury leniuchem. Więc mam nadzieję, że po prostu świruję.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: porcella »

Martwię się razem z Wami i trzymam mocno za zdrowie obydwu chłopaków :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: Asita »

Trzymam kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: dortezka »

Nachosiku bądź zdrowiutki i Ty Tościuku też! :fingerscrossed: :fingerscrossed: Nie martwiajcie pańciów i ciotek tutaj :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Raftylka

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: Raftylka »

To sie porobilo! Trzymamy z dziewczynami pazury za zdrówko chłopaków:)
cappuccino

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: cappuccino »

Tost jest okazem zdrowia, a jego jelita grają koncert i mogłyby służyć jako wzór.
Nachosowi znowu dziś skoczyła temperatura, w nocy dawaliśmy awaryjny zastrzyk. Dzisiaj robiliśmy morfologie, wszystko w normie, tylko LYM 6.4 a norma do 5.0, i HTC: 52.1 gdzie norma do 51.0. Aczkolwiek przez gorączkę i to, że mniej pije, ta krew była gęstsza. Według wetki wyniki są dobre. Dostał silniejszy antybiotyk i jutro będziemy decydować, co dalej.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: dortezka »

kurcze.. jak wyniki dobre, to skąd temperatura? jakby jeszcze tracił na wadze, to bym powiedziała, że może nadczynność bo przy niej temperatura też wzrasta ale on przecież wagę jak na wiek ma słuszną aż nadto.. :?

Nachosiku zdrowiej! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
cappuccino

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: cappuccino »

Nie no to są definiywnie problemy z brzuszkiem, bo ciągle jest tkliwy, ale miękki. No i te jelitka prawie w ogóle nie pracuję. Napina się ogromnie jak robi kupkę, chociaż teraz już troszkę mniej. Zleciał z wagi ok 60g, ale od niedzieli nie je warzyw zupełnie, jest na decie siano, suszki + woda. Więc nic dziwnego że schudł. Ale nadal waży ponad 700, a ma 4 miesiące. Trochę go dokarmiamy karmą ratunkową, ale też ciągle je sianko, co mnie cieszy. Mierzyłam teraz temperaturę, Nie jest tak źle, nie ma 39. Więc teoretycznie jeszcze od wczoraj nie skoczyła aż tak bardzo. Dzisiaj jedziemy ok 15 do weterynarza, to zobaczymy, czy ta temperatura się pojawi.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: martuś »

A bobki miał badane? Może to jakieś zapalenie jelit? Podniesiona temperatura świadczy o tym, że z "czymś" organizm walczy tylko z czym? :think: Może pobrać mu krew i kał i zrobić posiew bakteryjny?
Obrazek
cappuccino

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(

Post autor: cappuccino »

z krwi nic nie wyszło. Bobków nie miał badanych, no ale zobaczymy, co nam dzisiaj powie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”