Re:Tościk 1.08.17[*],Nachos 23.01.21 [*]i Czesio 7.08.20 [*]
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Dostaje i babkę i mniszek, który też działa dobrze na wątrobę. Także mam nadzieję że będzie tylko lepiej.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
W końcu jest trochę lepiej. Niech już temperatura nie rośnie
I niech leki pomogą
Wygłaszcz malucha ode mnie 



Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
temperatury znowu dzisiaj nie było! Jednak Nachos siedzi prawie całymi dniami w kapciochu, gdy jest w klatce, bo na wybiegu zachowuje się normalnie. Troszkę mu oczka ropieją. Niby nie ma temperatury 40 stopni już od dwóch dni, ale nadal siedzi większość czasu w kapciochu. Dlatego ciężko mi powiedzieć, czy jest ta poprawa. Czy jego zachowanie może wynikać z tego, że codziennie dostaje zastrzyki, jeździ do weterynarza i po prostu jest tym zmęczony? Wetka nam powiedziała, że ta wysoka temperatura, która utrzymywała się przez praktycznie 5 dni, go zmęczyła. Bo skoro temperatura teraz aż tak drastycznie nie wzrasta, to chyba jest z nim lepiej? Antybiotyk dostanie ostatni raz najprawdopodobniej we wtorek, a później zostajemy tylko na tych wątrobowych lekach. Ładnie podskubuje warzywka, trochę mało pije, ale codziennie jest u weta "nawadniany" no i ja też go raz dziennie dopajam.
Po pokoju sobie biega, tylko w klatce jakiś taki bez życia jest.
Po pokoju sobie biega, tylko w klatce jakiś taki bez życia jest.
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Kurcze dziewczyny, chyba na prawdę jest lepiej! Pierwszy raz od zeszłej soboty, pięknie zakwiczał gdy tylko usłyszał dźwięk papierowego ręcznika, którym zawsze jeszcze przecieram warzywka przed podaniem! Pewnie nie powinnam się tak ekscytować, bo zapeszę, ale tak mnie to ucieszyło!
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Och, niech zdrowieje i kwiczy ile sił w płucach




Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Dzisiaj M. Z nim był u Pani dr. Gorączki brak nadal, wiec chyba powoli wygrywamy walkę z chorobą.
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
I oby tak dalej! Niech zdrowiutki będzie!




Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

Re: Tost i Nachos - Nachos chory :(
Zdrowiej Nachosiku
Cieszę się, że samopoczucie lepsze

Cieszę się, że samopoczucie lepsze
