Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Jaguś
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
Zielony stolec, może być z pianą, nie reagujący na np. Smectę to wg mnie problem z wątrobą. Musiała się zatruć i wątroba strajkuje. Zróbcie badania pod tym katem. Wątroba się nieco zregeneruje, ale trzeba usunąć przyczynę i podać leki. Albo coś zżarła, albo jakieś leki. Nie kropiliście jej na kleszcze lub inne robale ostatnio ?
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
Póki co Bonczek ostatnio się załatwiała o 3 w nocy i od tej pory tylko siku
Zjadła już parę razy małe porcje puszki gastrointestinal RC i nic. Tak więc chyba jednak musiała coś zeżreć na podwórku... Zaraz jedziemy na jeszcze jedną dawkę zastrzyków ale jak na razie wszystko jest już w porządku 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
Pisz czy Grzywaczka Majka jest ok..... 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
Majka ok 
Jakaś taka naspidowana była w lecznicy, chodziła po tej klateczce, miskę wywaliła z nerwów do góry nogami, dawała z dyńki w swoje posłanko, pełna werwy jak nigdy
Podobno nie chciała jeść i nie było bobów. Teraz zrobiła ze cztery takie malutkie plastelinowe. Herbikeru 10 ml zjadła, więcej nie chciała. Uciekła mi z transportera
Trochę pietruszki zjadła i towaru i cykorii tak więc nie jest źle chyba
Torbiel miała mniej więcej 1 cm, widziałam.
Tania Marzeny była w klatce obok, obróciła się do mnie swoim zacnym kuprem
Jakaś taka naspidowana była w lecznicy, chodziła po tej klateczce, miskę wywaliła z nerwów do góry nogami, dawała z dyńki w swoje posłanko, pełna werwy jak nigdy
Podobno nie chciała jeść i nie było bobów. Teraz zrobiła ze cztery takie malutkie plastelinowe. Herbikeru 10 ml zjadła, więcej nie chciała. Uciekła mi z transportera
Torbiel miała mniej więcej 1 cm, widziałam.
Tania Marzeny była w klatce obok, obróciła się do mnie swoim zacnym kuprem
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7966
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
ufff całe szczeście juz po. Oby jeszcze tylko Tańka wóciła do domku
a nie wiem czy spodoba jej się zagroda obok
Córeczka wyrodna zamieszkała z Elką 
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
Ohoho, z Elką? No zobacz Ty... Jeszcze niech się Tania dogada z białaskami albo z Twoimi i będzie git 
-
Assia_B
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
Cieszę się, że operacja dobrze poszła
Za szybką rekonwalescencję 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
No to pięknie Majka
A jak noc?
Operowała dr Kasia?
Operowała dr Kasia?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
Dzięki 
Siedzi biedulka w chomiczej izolatce, za parę godzin przeniosę ją do większej kuwety. Nie wiem jak ona wytrzyma ten tydzień czy więcej sama za kratami... Blanka tak się zainteresowała koleżanką że wskoczyła na izolatkę
Nie chce herbikeru, coś jej odwaliło, ale nie będę się z nią na razie siłować. Zjadła znów troszkę pietruszki i towaru, najgorzej że towaru to już reszteczki... Cykorię posmarowałam herbikerem między dwoma liściami, taka kanapka
zjadła z połowę aż się skapnęła że tam jest herbiker w środku. Myślę, że z nudów zje niedługo. Siano je. Bobki są, prawie normalne.
Tak w ogóle to dobrze że na moją prośbę zbadaliśmy boby Majki bo wyszło że ma dużo drożdży - ale tym się zajmiemy później.
W tym tygodniu na Bonkersa i Majkę poszedł prawie tysiak
tak, dr Kasia.
Siedzi biedulka w chomiczej izolatce, za parę godzin przeniosę ją do większej kuwety. Nie wiem jak ona wytrzyma ten tydzień czy więcej sama za kratami... Blanka tak się zainteresowała koleżanką że wskoczyła na izolatkę
Nie chce herbikeru, coś jej odwaliło, ale nie będę się z nią na razie siłować. Zjadła znów troszkę pietruszki i towaru, najgorzej że towaru to już reszteczki... Cykorię posmarowałam herbikerem między dwoma liściami, taka kanapka
Tak w ogóle to dobrze że na moją prośbę zbadaliśmy boby Majki bo wyszło że ma dużo drożdży - ale tym się zajmiemy później.
W tym tygodniu na Bonkersa i Majkę poszedł prawie tysiak
tak, dr Kasia.
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nadciąga operacja
skąd ja to znam. A może jakieś inne ratunkowe by jej podać? Ja mam na przykład owartego dr Ziętka i marumoto i wiem, ze bywasz w okolicy w soboty........ jakbyś chciała to dzwoń i wpadaj.