Jest naprawde strasznie słaby... Nie wiem jak słaba może być świnka bo świnki w takim stanie jeszcze nie widziałam... Je, bobczy ale leży ciągle w jednym miejscu...
Chyba jak je i bobczy, znaczy że organy pracują, tylko jest słabiutki. Dostaje przeciwbólowy, nie? Może dawaj mniejsze dawki przeciwbólowego, ale częściej? Ja tak robiłam z Żurkiem...
Dostał rano zastrzyk więc na razie nie mogę mu nic wiecej dać. Dokarmiłam go i poniósł się na chwilę na łapkach ale większość czasu leży. Peper nieudolnie próbuje go pocieszyć.
Skonsultuj może z wetką, czy nie lepiej dawać mu mniejsze ale częstsze dawki p/bólowego. Jestem dobrej myśli. Będzie dobrze Dopajaj i dokarmiaj jak do tej pory
Też się boję. Niech szybko dr Ania odpowie. Może lepiej mu go zawieźć? Niech będzie jeszcze z dzień pod jej opieką...jeśli to możliwe...
Ale nie kładzie się na boczek? Leży na brzuszku, łapki ma pod sobą?