 a że dużo pije, to i dużo leje...
  a że dużo pije, to i dużo leje... (ale on przynajmniej wyjdzie z norki żeby zrobić to i owo, Ptyś leje do niej i potem w niej śpi
 )
 )Moderator: pastuszek
 a że dużo pije, to i dużo leje...
  a że dużo pije, to i dużo leje...  )
 )

 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215 
 


 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215dortezka pisze:nie zauważy pańcia i wdepnie, czy nie wdepnie
 
  Chociaż czasem jak coś im nie pasuje to obydwaj wszędzie zostawiają kałuże, ale że mam panele, to aż tak mnie to nie rusza. Tylko właśnie nie ogarniam tego, że na wybiegu najczęściej leją w jedno miejsce, a w klatce tam, gdzie akurat stoją
 Chociaż czasem jak coś im nie pasuje to obydwaj wszędzie zostawiają kałuże, ale że mam panele, to aż tak mnie to nie rusza. Tylko właśnie nie ogarniam tego, że na wybiegu najczęściej leją w jedno miejsce, a w klatce tam, gdzie akurat stoją  
Wdepnąć to mało. Ja mam zwykle takie szczęście, że jak jest "psik" na podłodze, to zwykle łapię na nim poślizg i łokciem albo kolanem przywalę w podłogę. Uwielbiam to pasjami...dortezka pisze:U mnie poza klatką.. w sumie też wszędzie.. na seni pod grzejnikiem - bo tłoczą się i obsikują nawzajem, w transporterze - bo traktują go jako WC.. i zdarzy się jakiś jeden zbłąkany szczoszek gdzieś na panelach - to taki psikus.. nie zauważy pańcia i wdepnie, czy nie wdepnie
 Ostatnio moje prosiaki zachowywały się całkiem kulturalnie i zostawiały psików na pustej podłodze, jeśli już to na dywaniuki, kocyku itp.
 Ostatnio moje prosiaki zachowywały się całkiem kulturalnie i zostawiały psików na pustej podłodze, jeśli już to na dywaniuki, kocyku itp.



 co ma biegać i kalorie cenne tracić?
 co ma biegać i kalorie cenne tracić?  

 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215