Informacje z ostatniego ważenia:
Cwaniak - 1108 (-16) tu jak zwykle niewielkie wahania wagi a więc wszystko w normie
Fiśka - 871 (-5) tu mam zagwozdkę, waga stoi właściwie w miejscu od prawie 2 miesięcy, miałam wielką nadzieję, że Fikcja będzie miała już te ponad 900g a tu lipa; dodatkowo nie wydaje mi się żeby miała być aż tak drobną świnką choć z drugiej strony nie czuć po niej, że to skóra i kości
Tesia - 1208 (+16)

to mój gwóźdź programu, po przyroście wagi wygląda jakby zjadała porcję swoją i Fikcji

co prawda mega cieszy mnie myśl, że w końcu doczekała się tłustych "lat" po tym jak ważyła ponad połowę mniej po porodzie ale zaczynam się trochę bać co będzie jeśli dalej będzie mi tak tyć
Fikcję już ostatnio obserwowałam i je normalnie i warzywa i karmę. Może jest trochę częściej przeganiana przez matkę przez ostatnie tygodnie ale nie wydaje mi się, żeby to było na tyle, że nie jest w stanie zjeść ile Jej potrzeba. Na razie ze względu na ciągły przyrost wagi u Tesi i Cwaniaka, którzy ze względu na swój wiek powinni raczej z wagą już stopować, zmniejszyłam wszystkim minimalnie ilość karmy. Podawałam zawsze mniej niż to zaleca producent ale może za dużo im daję warzyw i dlatego się tak utuczyły

Jeśli macie jakieś opinie na ten temat to podzielcie się proszę
No i gratis, Fotka z cyklu "znajdź świnię na zdjęciu"
I mała podpowiedź
