


Moderator: pastuszek
Tak to były kaszaki. Właśnie wróciłam z pracy i widzę że ładnie bobczy. Jest zamknięta na piętrze bo Zula ma ruję i ją męczy a ona tak się stęskniła a współlokatorka taka zołzaAsita pisze:Super że już po. A to były te kaszaki czy tylko na "prawdopodobnie" się skończyło? A Zula co ma na gardle?