Ridża nie ma już parę dni, życie w Clatcatrazie powoli wraca do normy...
Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - pa pa Ridżuniu
Dziękuję za świeczuszkę 
Ridża nie ma już parę dni, życie w Clatcatrazie powoli wraca do normy...
Ridża nie ma już parę dni, życie w Clatcatrazie powoli wraca do normy...
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - pa pa Ridżuniu
nowy album 
https://www.facebook.com/opowiesciswins ... 3337042852
a w nim m.in.
Bonkers cierpi w budzie:

świnie tracą palce

Palce straciłam,
lecz
koper spożyłam.

Cierpi moje ciało
więc
koper to za mało

https://www.facebook.com/opowiesciswins ... 3337042852
a w nim m.in.
Bonkers cierpi w budzie:

świnie tracą palce

Palce straciłam,
lecz
koper spożyłam.

Cierpi moje ciało
więc
koper to za mało

- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - pa pa Ridżuniu
nie no tylko pies cierpi okrutnie, świnie w normie, raczej zaciekawione miny mają 
Wróciliśmy z Bonkersem z wycieczki rzeczno-parkowej. Przez 3/4 drogi słyszałam głośne kwęki za plecami. Mam ochotę ją zamorrrrdować.
Wróciliśmy z Bonkersem z wycieczki rzeczno-parkowej. Przez 3/4 drogi słyszałam głośne kwęki za plecami. Mam ochotę ją zamorrrrdować.
-
Chocolate Monster
Re: Opowieści Świńskiej Treści - pa pa Ridżuniu
BONKers od puszczania bąków? 
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7966
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - pa pa Ridżuniu
Ale buda super, a czemu ona cierpi??? powinna się cieszyć
Joasia gdzie z nią do weta chodzisz?? Potrzebujemy z Marzenka jakiegos dobrego dla Poli. Chcemy,żeby ja obejrzał tak kontrolnie , moze pokierował jej dietą. Myslę, że moze trzeba zrobić badanie serducha, bo Pola bardzo szybko się męczy.
Joasia gdzie z nią do weta chodzisz?? Potrzebujemy z Marzenka jakiegos dobrego dla Poli. Chcemy,żeby ja obejrzał tak kontrolnie , moze pokierował jej dietą. Myslę, że moze trzeba zrobić badanie serducha, bo Pola bardzo szybko się męczy.
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23231
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - pa pa Ridżuniu
@jolka, serducho to w Vetcardii na Kijowskiej 11 chyba najlepiej? Psy bada dr Niziołek (świetny jest podobno) i dr Kraszewska też.
Bardzo mi sie podoba Bonkers w budzie, tak campingowo
Bardzo mi sie podoba Bonkers w budzie, tak campingowo
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - pa pa Ridżuniu
Chocolate Monster - też może być, choć ona się nie przyznaje do bąków i ucieka do łazienki gdy wytoczy
Jolu, do Mv z nią chodzimy, a jak coś mało poważnego to do pierwszego lepszego najbliższego.
porcella, dzięki
musiałam świński koc poświęcić.
Już trochę się zaczyna do budy przekonywać (oczywiście jeśli łóżko i fotel nie są akurat dostępne
) W zamyśle to miał być dla niej taki bezpieczny kącik:
-bo odkurzacz to zło
-bo wszelkie sprzątanie chaty, czy energiczniejsze chodzenie po niej to zło
-bo jak świnia czy chomik jest u mnie na ręku lub ja u nich w pokoju to Bonkersa obraza majestatu i trzeba iść cierpieć do łazienki na twardych plastikowych klapkach leżąc i charcząc "hyyyyyyyyyyyyy, hyyyyyyyyyyyyyyyyyy"
-bo ta sierota jak tylko coś się powie głośniejszym głosem, (np wołam do Teżeta z drugiego pokoju), uważa że to na nią krzyczą i już biegnie się schować do łazienki, chociaż nikt jej nigdy w życiu nie skrzywdził
na serio, nasze życie kilka razy na dzień zawiera w sobie jakąś odmianę następującej konwersacji:
[Ja do Teżeta:]
-"Kamiiiiil! Przynieś mi tutaj cośtam!"/"Kaaaamiiiil!!! Ile chcesz kanapek???"/"Kamiiiil!!! Czekaj, jeszcze mleko kup!!!" itp itd
[Bonkers zaczyna uciekać do łazienki. Zwracam się do niej ze wschodnim zaśpiewem coś a la Sami Swoi :]
-"Błonkiers, toż to nye do cjebje, wracajno."
[Bonkers biegiem wraca na miejsce]
Jolu, do Mv z nią chodzimy, a jak coś mało poważnego to do pierwszego lepszego najbliższego.
porcella, dzięki
Już trochę się zaczyna do budy przekonywać (oczywiście jeśli łóżko i fotel nie są akurat dostępne
-bo odkurzacz to zło
-bo wszelkie sprzątanie chaty, czy energiczniejsze chodzenie po niej to zło
-bo jak świnia czy chomik jest u mnie na ręku lub ja u nich w pokoju to Bonkersa obraza majestatu i trzeba iść cierpieć do łazienki na twardych plastikowych klapkach leżąc i charcząc "hyyyyyyyyyyyyy, hyyyyyyyyyyyyyyyyyy"
-bo ta sierota jak tylko coś się powie głośniejszym głosem, (np wołam do Teżeta z drugiego pokoju), uważa że to na nią krzyczą i już biegnie się schować do łazienki, chociaż nikt jej nigdy w życiu nie skrzywdził
na serio, nasze życie kilka razy na dzień zawiera w sobie jakąś odmianę następującej konwersacji:
[Ja do Teżeta:]
-"Kamiiiiil! Przynieś mi tutaj cośtam!"/"Kaaaamiiiil!!! Ile chcesz kanapek???"/"Kamiiiil!!! Czekaj, jeszcze mleko kup!!!" itp itd
[Bonkers zaczyna uciekać do łazienki. Zwracam się do niej ze wschodnim zaśpiewem coś a la Sami Swoi :]
-"Błonkiers, toż to nye do cjebje, wracajno."
[Bonkers biegiem wraca na miejsce]
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - pa pa Ridżuniu
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - pa pa Ridżuniu
Tak, zawsze jest oddzielona. Świń kawałek pokoju przy kuwetach jest oddzielony kratą a jak wychodzimy z domu to zamykamy pokój.
