Śląskie prosiaki - Maniek (Łatek) i Getry [*] oraz Lucek

[justynuszek]

Akurat zdjęcie w misce jest urocze
Poproszę jedną miskę świnek

[Anula]

Akurat zdjęcie w misce jest urocze
Poproszę jedną miskę świnek

Dla wyjaśnienia, żeby nie było, że wakacje u cioci Ani kończą się w misce powiem, że dawałam ich tam przy sprzątaniu. Nowe miejsce, nowi ludzie, odgłosy innych świń bałam się, że jak ich puszczę luzem to pójdą w długą, albo co gorsza wlezą gdzieś za meble.

Maniek jest długi, baaaaardzo długi, najdłuższa świnia jaką widziałam. Ciekawe czy faktycznie ich niechcący podtuczyłam

[Fuffa]

Ha, tego się jednak nie dowiemy, bo okazało się, że nie zapisałam wyników z ważenia sprzed wakacji

[Asita]

Maniek- świnkowąż

[Fuffa]

Zdjęcie z dziś:



"a czy to żółte z czarnym kółeczkiem da się może zjeść?" XD

[Anula]

Składam zażalenie, zdjęcia przerobione w photoshopie bo Maniek nie wyglada na tak dużego jaki jest w rzeczywistości

[Fuffa]

Bo zakręca, to dlatego

[Anula]

Ktoś się tutaj obija Co u chłopców słychać?

[Fuffa]

Pochorował mi się Getruś.... na mordę :/ prawdopodobnie bakteria/grzyb mu zaatakowała pyszczek, ale już całkiem wyzdrowiał

Przy okazji weterynarz im zrobił manicure i pedicure. Był absolutnie zachwycony Mańkiem i życzył go sobie nawet ważyć, bo stwierdził, że to bardzo duża świnia

[Anula]

Całe szczęście, że Getruś już zdrowy, może ta pogoda go osłabiła i stąd grzybek.
Mówiłam, że Maniek to ogromny kawał wieprzowinki