Wesołe stadko na 16 łapkach i 4 kopytkach
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- 
				
				Pikabu
 
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
niestety :/ Chociaż o tyle dobrze, że wiem już, że tunelik taki jest absolutnym hitem. Sytuacja wygląda teraz tak. Toffi śpi w domku po czym biegnie spradzić co jest do jedzenia, obowiązkowo przez tunelik, pochrupie, pociamka i wraca do domku przez tunelik. Robię i tak dziś zamówienie na tkaniny na ubranko dla psa więc kupię i gabkę i uszyję im materiałowy tunelik 
			
			
			
									
																
						- 
				
				loriain
 
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Tuneliki to dobre kryjówki  
 ja mam jeszcze jeden materialowy z polarkiem w środku chyba z Trixie taki zielono szary  
			
			
			
									
																
						- 
				
				Pikabu
 
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Kojarzę chyba z filmiku 
 Chwilowo i tak na topie jest domek, Skoczka nadal bojkotuje wszystko. Nie wiem czy nie chodzi o jedzonko, od czasu jak oczko już się wyleczyło to ma większy apetyt, co ogromnie mnie cieszy bo ona jest bardzo drobniutka. A bojkotowanie polega na tym, że śpi przy misce i jak tylko się przebudza to idzie sobie coś zjeść. Ogólnie bardziej interesuje się jedzeniem niż kiedyś.
			
			
			
									
																
						- 
				
				loriain
 
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
A niech je do oporu  
 no dzisiaj znowu gadałam Dużemu o tym domku, może się szarpnie  
			
			
			
									
																
						- 
				
				Pikabu
 
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Ogłaszam sukces! Linoskoczka śpi w domku! Haha, opowiadaj mu dalej, domek jest czadowy!
			
			
			
									
																
						- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Dziewczyny pamiętam z poprzedniego forum - głównie dzięki oryginalnym imionom 
 
Pochwal się fotkami pozostałych futrzaków
			
			
			
									
													Pochwal się fotkami pozostałych futrzaków
- 
				
				Pikabu
 
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
O 
 Dziewczyny czują się pamietane 
Bubą, tzn Rudą, tzn formalnie Erilią, czyli kobyłką moją kochaną chwaliłam się kilka stron wcześniej
 Ale daje w takim razie inne zdjęcie 

Szanowny i kochany Pan Pies, czyli Resco

Oraz kot czyli Pan Klusek

No i dziewczyny oczywiście, ale z racji tego, że trwa drzemka to nic w klatce nie widać.
			
			
			
									
																
						Bubą, tzn Rudą, tzn formalnie Erilią, czyli kobyłką moją kochaną chwaliłam się kilka stron wcześniej

Szanowny i kochany Pan Pies, czyli Resco

Oraz kot czyli Pan Klusek

No i dziewczyny oczywiście, ale z racji tego, że trwa drzemka to nic w klatce nie widać.
- 
				
				loriain
 
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Kot wypisz wymaluj Behemot z Bulhakowa  
 
Piesek cudny, dalej na antybiotyku?
A kobylka to marzenie moje
			
			
			
									
																
						Piesek cudny, dalej na antybiotyku?
A kobylka to marzenie moje
- 
				
				Pikabu
 
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Klusek to taki malutki śpioszek, żarłoczek w jednej małej (no dobra sporej 8 kg) istocie. Jest przekochanym kotem. 
Resco tak, nadal na antybiotyku, ma barać go w sumie 30 dni
 Wczoraj wykupiłam kolejne 5 opakowań i kolejne probiotyki. Na razie znosi antybiotyki dobrze. Dziś i rano i wieczorem miał ochotę pobiegać i musiałam za nim biec, żeby ten łapy rozciągnął. Ale cieszę się, że mu humor dopisuje. Jeszcze popołudniu byliśmy w psim parku i chodził sobie po przeszkódkach. 
A Buba za to nadal chora, na dodatek doszły nogi. Momentami już nie mogę z tymi jej smutnymi oczkami jak ją boli. Dziś znów robiłam jej zastrzyk, znosi je dobrze ale niestety jak nie urok to... i teraz ma kłopot z nóżkami właśnie. Bardzo ją to boli i strasznie jej wszystko puchnie. Robię co mogę, a ona jest bardzo dzielna bo tylko trzyma tą nogę wyciągnięta i czeka aż się tym zajmę. Chciałabym tylko, żeby znów mogła sobie hasać jak lubi
			
			
			
									
																
						Resco tak, nadal na antybiotyku, ma barać go w sumie 30 dni
A Buba za to nadal chora, na dodatek doszły nogi. Momentami już nie mogę z tymi jej smutnymi oczkami jak ją boli. Dziś znów robiłam jej zastrzyk, znosi je dobrze ale niestety jak nie urok to... i teraz ma kłopot z nóżkami właśnie. Bardzo ją to boli i strasznie jej wszystko puchnie. Robię co mogę, a ona jest bardzo dzielna bo tylko trzyma tą nogę wyciągnięta i czeka aż się tym zajmę. Chciałabym tylko, żeby znów mogła sobie hasać jak lubi