Futrzane stado Paprykarza

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Dziękujemy :) :buzki:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: Siula »

Wszystkiego najlepszego!!! :prezent: Zdrówka dla Ciebie, maleństwa i całego zwierzyńca! :buzki:
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: gren »

Co słychać u Kozy i reszty szalonego stadka?
Dawna grenouille ;)
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: martuś »

Ciotka jakieś fotki byś wrzuciła - przecież stado Wam się powiększyło :102:
Obrazek
katiusha

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: katiusha »

Oj to czekamy na focie :D
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Mam ja dzisiaj dzień wojny z teściami. Aż słów brak. Jeszcze telefon nie ma zasięgu drugi dzień :( Dostanę szału. :twisted:
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

Zimna czy na noze ta wojna? :o
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Raczej zimna heheheh Ale ja bym na czołgi wolała.
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

Z czolgiem nie ma problemu z parkowaniem :lol:
Ale ja tez wole sprawe zalatwic, a nie taka atmosferka skisla.
Jak tamTwoje psiuchy?
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Usiłuję ich przekonać, że "tata poszedł do pracy" i mają nie koczować na schodach. Małż wyszedł na nockę i nic nie powiedział ("Idę do pracy") i biedulki czekają i gapią się na drzwi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”