Loczek i Entropia

[porcella]

A te sheltie i peruwianka w końcu do adopcji idą?

nie rozumiem pytania?

[Beatrice]

Co u najbardziej sexownej Pary!?

[porcella]

Okropnie jestem zajęta chorym sąsiedztwem Loczka i Entropii. Sroką i Marcelem...
Trochę zaniedbałam wątek, rzeczywiście. Państwo czuje się świetnie i od czasu do czasu urządza gonitwy pod hasłem : "a może jednak?" Ale jak dotąd Twierdza Cnoty Entropia broni się dzielnie i stanowczo.
Są rozrywkowi, w ich zagrodzie stale cos się dzieje - chyba, że oboje śpią, ale to akurat zdarza się rzadko.

[lubię]

Normalnie Jadwiga Śląska... nawet chodzi boso

[porcella]

Dzisiaj wczesnym rankiem odbyła się dzika impreza - tupoty, wrzaski. Wstałam, palę światło: do zagrody Loczkoentropiowej spadła norka, w której wczoraj podróżował Marcel - być może nawet przesycił ją swoim zapachem. O tę norkę poszło. Chyba Loczek uznał, że jest to ingerencja obcego samca w jego rewirze, wrzeszczał i awanturował się nad kawałkiem szmatki. Entropia siedziała w tej norce i bardzo zdziwiona patrzyła, co też to chłopisko wyrabia...

[porcella]

Entropia (może lepiej Jadźka? ) wyjada Loczkowi z pyska, a jak już się naje i go obsobaczy, to sobie zadowolona podskoczy.

[Natalinka]

Bardzo mi ten świński feminizm Entropii pasuje

[lubię]

Feminizm? Toż to żeńska, szowinistyczna świnia per se

Entropia (może lepiej Jadźka? ) wyjada Loczkowi z pyska, a jak już się naje i go obsobaczy, to sobie zadowolona podskoczy.

A Loczkowi pasuje Henryk? Bo że Brodaty, to widać...

[porcella]

Pasować może i pasuje, ale on reaguje na Loczka. Na Heńka może też by reagował, bo to podobno i tak o intonację idzie, ale Heńków na Caviarni kojarzę co najmniej dwóch, więc już pewnie zostanie Loczek Lokaty Za to Entropia i tak nie znosi dotykania i zamiera, a na widok człowieka najchętniej by się jednak schowała (choć ostatnio jakby coraz częściej zapomina), więc może jak będę wołać swojsko Jadźka, to się szybciej oswoi?

[sosnowa]

Jadźka fajnie brzmi. to jest piękna para w stopniu znacznie ponad przeciętną, mogliby nazywać się Sromotnik i Kupkówka i też by im to nie zaszkodziło
Uwielbiam ich pierwsze zdjęcie, Loczek wygląda jak szalony profesor, powinien mieć jeszcze druciane okularki.