Zdjęć nie ma, bo nie mam weny kompletnie żeby cos stworzyć... Tzn. mam kilka zarysów i pomysłów, ale do południa siedzę w szkole, a potem światło mam marne... W weekendy jak jest pogoda włóczymy sie z tatą po lasach i tarzamy w błocie, więc wracam po poludniu i znów nie mam warunków

Świnie żyją i maja się dobrze, jedzą, piją, gryzą i biegają
