Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Jak ktoś będzie chciał płacić to chętnie będzie budował :102: Gorzej z wysyłką ;) I z miejscem do pracy, jedynie latem na ogródku.
A teraz zdjęcia z wczoraj i z dzisiaj. Jest już całkiem dobrze, tak myślę.
Wybieg:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Taka jestem szybka, nikt mnie nie dogoni :lol:
Obrazek

Obrazek

A dziewczynom się znudziło na wybiegu i tak chciały wrócić do klatki,że wlazły razem do transportera w oczekiwaniu na transport: :lol:
Obrazek

A dzisiaj w klatce już było tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
loriain

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: loriain »

Swinska smuga swietlna :102:
Maja dziewuchy super u Ciebie ;)
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10139
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Dzima »

Ale fajnie. jakie zgodne :love:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10218
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: martuś »

Siula pisze: Obrazek
Ale dupka szeroka :love:
Mała fantastycznie się wpasowała :102: Umie się dziewczyna ustawić w życiu ;)
A dziewczyny takie leniwe, że trzeba je w transporterze zanieść do klatki? :szczerbaty:
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

No tak, Tosia to ma d__ę :lol:
Dziewczyny same wracają do klatki, ale zastawiłam im wyjście(żeby za szybko nie wracały tylko sobie pobiegały z malutką) więc chyba chciały mi coś zasugerować. W ogóle one są śmieszne,a raczej kulturalne.Nie załatwiają się na wybiegu, tylko w transporterze :D
Ostatnio zmieniony 14 paź 2016, 19:18 przez Siula, łącznie zmieniany 1 raz.
loriain

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: loriain »

Przynajmniej nie masz bobowiska wszędzie :lol:
Moje minuja gdzie popadnie, nawet do misek :roll:
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Anula »

Matylda jest cudowna :love: I taka tyci tyci kruszynka przy Twoich prawdziwych babeczkach ;)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

No właśnie, malutka jeszcze. A jak przycupnęła na stopie :love: W ogóle to razem fajnie wyglądają :D
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: diefenbaker »

Cudna maleńka :love: gratuluję, niech żyją w zgodzie :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”