potwory i spółka! - pięcioświń

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

Dobrze ze ten Sudokrem to dzis pierwszy raz poszedl w ruch.
Maslo shea mam czyste bez dodatkow zadnych, smierdziuchowate a nie fiolkami pachnace :102: zaraz dorwe obydwa kudlacze i im zrobie smarowanko :twisted: A potem sie dziwie ze chodza jak te dwa mopy skoltunione :szczerbaty:

Jutro jak znajde chwilke to zalece do Rossmana i kupie olej kokosowy, tam maja zdaje sie nierafinowany, czysty.
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: lunorek »

W Rossmanie mają na bank, bo widziałam 8-) Masłem shae też spokojnie możesz je potraktować. Moje prośki też w norkach pochowane, Pulpetta śpi pod swoim kapciem, podsunęłam przed chwilą paprykę, to tylko wystawiła nos, zahaczyła zębęm i wciągnęła zdobycz do podziemi i tyle było imprezy. Coś z tą aurą dzisiaj jest najwyraźniej...
paprykarz

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: paprykarz »

U mnie też wszyscy nieprzytomni. Psy gniją w łóżku, koty pobunkrowane gdzieś, świnie cicho siedzą. My z Małżem też jacyś nadający się do spania tylko.
Pikabu

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: Pikabu »

O kurcze nie wiedziałam, że można olejek kokosowy i na świnki stosować :D W sumie dziewczyny nie mają problemów skórnych ale to bardzo cenna informacja :) Masło shea też w sumie mam... ale ja wszystko na włosy walę :P
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

Jakis taki dzien zdechly dzisiaj. Ja sie obudzilam przy sprzataniu bobkow. Mata w jadalni po trzech dniach zlana tak ze cieknie :shock: norki tak samo :lol: trzeba bylo szybko pranie wstawiac. A Pchla chyba dostanie karniaka w postaci obciecia kudlow na zadku :roll:
Pikabu ja wlasnie z olejem na wlosach siedze :ups:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: martuś »

Fajnie, że przygoda z grzybem już się kończy ;) Ja u Nali podejrzewałam niegojącą się grzybicę na uchu ale nie pasowało mi, że pomimo tego, że niczym nie smarowałam to się nie roznosiło. Wystarczyło dwa razy posmarować maścią z witaminą a i uszko jest piękne ;)

Ja na Twoim miejscu uzbroiłabym się w jakieś dobre nożyczki ewentualnie maszynkę żeby dziewczyny podcinać :szczerbaty:
Obrazek
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

Odkladam na weekend strzyzenie, bo jestem po dzisiejszym dniu tak zla, ze az mi sie wyc nie chce. Szkoda sie na dziewuchach wyladowywac. A nozyczki mam, takie do wlosow kupilam dla siebie bo mi sie nie chce do fryzjera chodzic :lol:
dominika45

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: dominika45 »

Co się stało, że taka złość u Ciebie?
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

Ah zaczelam dzis kolejne przeszkolenie, mialo rozwinac moj niemiecki i przygotowac do nauki zawodu, a szkoda gadac jaki poziom. I teraz bede do konca sierpnia przerabiac to co juz umiem, a wycofac sie juz nie moge :glowawmur:

Dobrze ze te potworki w domu mam to jest sie do kogos przytulic.
Chocolate Monster

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: Chocolate Monster »

:pocieszacz:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”