Byle do jutra, bede spokojniejsza jak ja lekarz zbada.
Zaraz biore sie za kontrole staniu ciezkosci potworow, poczekam tylko az sniadanie dokoncza. Mowilam juz, ze mam grzeczne swinstwa? Nigdy mnie nie budza darciem o zarcie, tylko czekaja
A wczoraj wieczorem dotarlo do nas 13 kg siana i suszony krwawnik od Pana Roberta
mam tu dla was
jeden film i pare zdjec
No czesc!
Taki jestem wypasiony,
Niam niam niam
A ja tam ich mam gdzies, wole sobie z Duzym polezec
