Świneczki mają się cudownie, prawie już nie uciekają gdy się wchodzi do pokoju, na wybiegu już nie chowają się do domku a biegają, skaczą, nauczyły się już same wskakiwać do klatki, takie malusie! Było też już pierwsze ważenie, ważą 401g i 394g, pięknie rosną!
Prośki już cały swój pokój opanowały. Jakby mogły to 24h/dobę by siedziały poza klatką - najlepiej na półce obok jedzenia Biegają, skaczą, żrą (przytyły już prawie po 100g!), generalnie robią się świnkowe klopsiki Tylko na kolankach jeszcze się nie układają, najchętniej to by skakały i biegały cały czas
Po co jeść z dwóch misek, jak można z jednej? Jedzenie siostry zawsze lepiej smakuje niż swoje