Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: joanna ch »

u nas tylko raz w życiu się zdarzyło, w wykonaniu Majki :) Szkoda że nie więcej :)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Świnkowe skowronki :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Bromba trzy noce ćwierkała, Dużego bardzo to "cieszyło" :lol: Wybierała różne godziny 1 , 4 oraz 7 :roll:
W niedzielę Duża zasiadła do maszyny i uszyła dziewczynom materacyk na całą półkę. Ze świątecznym wzorem :102:
Obrazek

Tu w prawym dolnym rogu widać skrzynie na siano- robota Dużego.
Obrazek

Dziewczyny testują, cgyba się spodobał:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Był również wybieg, stąd takie zmęczone ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A najlepsze do zabawy są namioty zrobine z czegokolwiek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: pastuszek »

Te krągłości, wyleże na naleśnika, stopiszcza...Piękne zdjęcia :love:
Materacyk pierwsza klasa, widać, ze dziewczynom podpasował :D
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Dziewczyny dziękują za komplementy, ja też ,ale takie piękne kapcioszki jak Twoje to mi nigdy nie wyjdą. Zostanę chyba przy materacykach. :lol: Ten z ostatniego zdjęcia uszyłam im do transportera.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10216
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: martuś »

Dziewczyny mają ładne boczki :102:
Widzę, że tak profilaktycznie pod materacem leży podkład :lol: Eh te świnie...jakby nie mogły sikać w innym miejscu niż legowiska :levitation:
Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Mega długi materac wygląda na zaakceptowany :D Wszelkie tunele zawsze mile widziane na świnkowym wybiegu :szczerbaty:
Też kupiłam polar i ocieplinę i zamierzam się na maszynę mamy....ale legowisk czy kapciochów to nawet bym nie próbowała robić, profesjonalną robotę pozostawiam profesjonalistom :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Chocolate Monster

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Chocolate Monster »

:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

To zdjęcie też mnie rozwaliło, ale napis bezbłędny :rotfl: :rotfl:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”