Mam pytanie odnośnie łączenia. W domu jest jeden prosiaczek, 2,5 letni Prosimir. Jest to spokojna, łagodna świnka, choć bywa o mnie zazdrosny (kiedy leży u mnie i syn próbuje go pogłaskać, to on ostrzegawczo kłapie zębami). Czy jest szansa, żeby panowie się zaakceptowali? I jakie mam możliwości w momencie, kiedy łączenie się nie uda, co wtedy z prosiaczkami?
Pozdrawiam
Piękny Stasiek z Pragi szuka domu :) [W-wa]
Moderator: silje
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3163
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Piękny Stasiek z Pragi szuka domu :) [W-wa]
Jeśli świnek byłby od nas z adopcji, wzięlibyśmy go z powrotem.
Nie należy się zrażać pierwszym niepowodzeniem - chyba, że już przy pierwszym spotkaniu doszłoby do zranienia. Czasami świnki muszą się "dotrzeć", czyli poganiać się, pokrzyczeć, powyrywać futro. Często jednak spotkanie przebiega w bardzo przyjaznej atmosferze.
Nie należy się zrażać pierwszym niepowodzeniem - chyba, że już przy pierwszym spotkaniu doszłoby do zranienia. Czasami świnki muszą się "dotrzeć", czyli poganiać się, pokrzyczeć, powyrywać futro. Często jednak spotkanie przebiega w bardzo przyjaznej atmosferze.
Re: Piękny Stasiek z Pragi szuka domu :) [W-wa]
Dziękuję za odpowiedź, choć wolałabym uniknąć "zwracania" zwierzątka. Sądzę, że nie byłaby to komfortowa sytuacja dla nich obydwu, ani też dla mnie.
Muszę teraz dokupić klatkę, domek i na 98% zdecydowałabym się na adopcję Staśka.
Jeśli macie Panie doświadczenie, to proszę o radę, czy dla 2,5 letniego świniaczka lepszy byłby kolega młodziutki, czy właśnie ok. roku półtora?
Muszę teraz dokupić klatkę, domek i na 98% zdecydowałabym się na adopcję Staśka.
Jeśli macie Panie doświadczenie, to proszę o radę, czy dla 2,5 letniego świniaczka lepszy byłby kolega młodziutki, czy właśnie ok. roku półtora?
Re: Piękny Stasiek z Pragi szuka domu :) [W-wa]
Prędzej chodzi o charakter świnki, u świnek zawsze jest taka która dominuje, wiek tu raczej nie ma znaczenia.Trzeba być cierpliwym przy łączeniu, trzymam kciukielishara pisze:Dziękuję za odpowiedź, choć wolałabym uniknąć "zwracania" zwierzątka. Sądzę, że nie byłaby to komfortowa sytuacja dla nich obydwu, ani też dla mnie.
Muszę teraz dokupić klatkę, domek i na 98% zdecydowałabym się na adopcję Staśka.
Jeśli macie Panie doświadczenie, to proszę o radę, czy dla 2,5 letniego świniaczka lepszy byłby kolega młodziutki, czy właśnie ok. roku półtora?

- AgnesP
- Posty: 205
- Rejestracja: 07 wrz 2016, 21:40
- Miejscowość: Warszawa - Mokotów
- Kontakt:
Re: Piękny Stasiek z Pragi szuka domu :) [W-wa]
elishara pisze:Dziękuję za odpowiedź, choć wolałabym uniknąć "zwracania" zwierzątka. Sądzę, że nie byłaby to komfortowa sytuacja dla nich obydwu, ani też dla mnie.
Muszę teraz dokupić klatkę, domek i na 98% zdecydowałabym się na adopcję Staśka.
Jeśli macie Panie doświadczenie, to proszę o radę, czy dla 2,5 letniego świniaczka lepszy byłby kolega młodziutki, czy właśnie ok. roku półtora?
Tak zwrot nigdy nie jest komfortowy dla nikogo. ale czasami, jeśli obie świnki są dla siebie wilkiem to warto dać im szanse na znalezienie drugiej, z którą przecież ma żyć, dzielić się miską i siankiem i swoim dużym. Dwa miesiące temu musiałam podjąć taką decyzję choć byłam na siebie zła, że nie daliśmy rady połączyć chłopaków. Od ponad miesiąca jest z nami Fikus, który zaakceptował nas i dogadał się z naszym Karmelem. I jak teraz patrzę jak świnie gadają, czasami się pokłócą po chwili leżą razem lub lecą do kuchni bo wywąchały ogórka to bardzo się cieszę, że spróbowaliśmy jeszcze raz i że się udało. Wszystkim zastanawiającym się czy się uda, czy damy radę i w ogóle zastanawiających się nad adopcją, życzę aby po prostu to zrobili, warto próbować.
od 2015 mieszkali u mnie panowie Karmel, Fikus, Peru, Blues, Onyx, Barnaba - ale są już za TM.
Przelotem lub na DT były u mnie Pszczółka, Limona, Piryt, Argonit, Farcik, Szyszka, Stasiek i Franek.
Moje tymczasy: 0
Moje obcne stałki to Sitamona i Ktosia
Przelotem lub na DT były u mnie Pszczółka, Limona, Piryt, Argonit, Farcik, Szyszka, Stasiek i Franek.
Moje tymczasy: 0
Moje obcne stałki to Sitamona i Ktosia
Re: Piękny Stasiek z Pragi szuka domu :) [W-wa]
Ale zwróćcie uwagę jak choróbsko i nieodpowiednia źle wpływała na wygląd prosiaczka. Miał taką brzydką sierść, matową, i jakby kolczastą. A na ostatnim zdjęciu śliczna i lśniąca.
Re: Piękny Stasiek z Pragi szuka domu :) [W-wa]
Obecnie Staś jest u innego świnka i próbujemy łączenia. Trzymajcie kciuki 

Re: Piękny Stasiek z Pragi szuka domu :) [W-wa]
Wygląda na to, że chłopaki się dogadują, więc mam nadzieję, że Stasio znalazł swoją rodzinę 

Re: Piękny Stasiek z Pragi szuka domu :) [W-wa]
Super wiadomość
Gratulacje dla Staśka 

